Podtopione szlaki turystyczne w Tatrach, wzburzone górskie potoki, zerwane mostki i zamknięte szlaki, to skutek ulewnych deszczy padających od kilku dni - poinformował w czwartek Tatrzański Park Narodowy (TPN).
Z powodu zerwania mostu odcięte zostało schronisko turystyczne w Dolinie Roztoki. Przejście zielonym szlakiem od Wodogrzmotów Mickiewicza w kierunku Pięciu Stawów jest niemożliwe. Władze TPN odradzają także wędrówki do Doliny Pięciu Stawów Polskich również od strony Hali Gąsienicowej.
Z powodu wysokiego stanu wody został podtopiony popularny szlak wokół Morskiego Oka. Przejście wokół jeziora jest niemożliwe. Zalana została także Jaskinia Mroźna. Podtopiony jest także szlak przez Dolinę Kościeliską.
Władze TPN apelują o nie zbliżanie się do górskich potoków. Na co dzień spokojne strumienie zamieniły się w rwące potoki.
W środę Straż Pożarna interweniowała 1401 razy, w czwartek do rana kolejne 176 - podał PAP rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. Ewakuowano prewencyjnie pięć obozów harcerskich i kilka ośrodków wypoczynkowych.
PSP i Ochotnicze Straże Pożarne podjęły działania w związku z usuwaniem skutków gwałtownego wiatru, dużymi opadami deszczu i podtopieniami najwięcej razy w woj. małopolskim - 414, w kujawsko-pomorskim - 210, pomorskim - 172 i łódzkim - 107 razy - podał rzecznik.
Przy usuwaniu skutków silnego wiatru straż pożarna pracowała w środę 365 razy, najczęściej na Śląsku i w woj. małopolskim - po 40 interwencji, 38 w woj. kujawsko-pomorskim.
Odnotowano 32 budynki uszkodzone - w tym 21 budynków mieszkalnych - podał Frątczak. Najwięcej takich zdarzeń było w Małopolsce - 10, siedem na Śląsku i sześć w woj. kujawsko-pomorskim.
Strażacy interweniowali w środę przy 734 podtopieniach, których najwięcej było w Małopolsce - 206, 148 w woj. kujawsko-pomorskim i 114 w woj. pomorskim.
Odnotowano 164 interwencje w związku z zalaniem dróg i ulic - najwięcej w Małopolsce - 49, 30 na Pomorzu, 19 na Śląsku.
Frątczak podał, że przy działaniach dotyczących wypompowywania wody w Radomsku (woj. łódzkie) został ranny jeden strażak.
W środę, ze względu na warunki atmosferyczne, podjęto decyzje o ewakuacji prewencyjnej pięciu obozów harcerskich - w sumie 427 osób - podał rzecznik. Były to dwa obozy w woj. małopolskim - w Witowie 24 osoby i Juszczynie 136 osób, w Czersku Świeckim (woj. kujawsko-pomorskie) - 126 osób i dwóch w woj. świętokrzyskim w miejscowości Wiosna - łącznie 141 osób.
Ewakuowano też 30 przyczep kempingowych i kilkanaście namiotów w Krościenku w woj. małopolskim i Dębnie w tym samym województwie, gdzie 23 osoby ewakuowano z 58 domków letniskowych.
Podtopienia dróg dotyczą DK 20 w Miastku w woj. pomorskim i Zakopianki - DK7 - gdzie wyłączony z ruchu jest tymczasowy most na Białym Dunajcu, a w powiecie limanowskim zamknięto sześć dróg ze względu na podtopienia i osuwiska.
Łącznie w środę przy usuwaniu tych wszystkich zdarzeń, wynikających z warunków atmosferycznych, brało udział 8 tys. 565 strażaków zawodowych i ochotników oraz 1036 pojazdów
— powiedział PAP Frątczak.
Podał, że w czwartek interwencji z tych powodów było już 176, przy których pracuje 1054 strażaków i 223 pojazdy.
Podał, że ostrzeżenia meteorologiczne i hydrologiczne dotyczą w czwartek głównie woj. śląskiego oraz małopolskiego. Pierwszy stopień ostrzeżeń obejmuje też woj. wielkopolskie, świętokrzyskie i północ Małopolski, a drugiego stopnia środkową część Małopolski i Śląska, a trzeciego stopnia - najwyższego - południa tych dwu województw.
W samej Małopolsce strażacy mieli w związku z nocnymi ulewami blisko 500 interwencji: najwięcej w rejonie Limanowej, Nowego Targu i Zakopanego. W sumie ewakuować trzeba było w regionie prawie 200 osób, zniszczonych jest wiele dróg, podtopionych dziesiątki domów. W 14 miejscach na rzekach utrzymuje się stan alarmowy
—informuje RMF FM.
Od wczoraj pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w powiatach: bielskim, żywieckim i cieszyńskim.
Stany ostrzegawcze na rzekach przekroczone są w ośmiu miejscach: poziom ten przekroczyły m.in. Wisła w Skoczowie, Ustroniu i Wiśle, Olza w Cieszynie, Biała w Mikuszowicach czy Koszarawa w Pewli Małej na Żywiecczyźnie
— ustalili dziennikarze RMF.
mly/PAP/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/404502-wzburzone-potoki-zerwane-mosty-zamkniete-szlaki-w-tatrach