Szczerski o spotkaniu Trump-Putin: Nie było przełomu? Nie można było oczekiwać od prezydenta USA drugiej Jałty

Nie można było przecież oczekiwać od prezydenta USA drugiej Jałty. Trump lubi postęp w konkretnej sprawie, ale unika porozumień wielkogabarytowych

– powiedział minister Krzysztof Szczerski w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.

Prezydencki minister przekonywał, że wizyta Donalda Trumpa w Helsinkach i spotkanie z prezydentem Trumpem nie oznacza, że dojdzie np. do zniesienia sankcji wobec Rosji.

Zwróciłbym uwagę na to, że nic nie zmieniło się w jedności Zachodu wobec reżimu sankcyjnego. To potwierdzenie, że mamy do czynienia z utrzymaniem stanowiska potępiającego naruszanie ładu międzynarodowego przez Rosję, ale unikałbym narracji potępiającej Trumpa tylko za to, że usiadł do rozmów z Władimirem Putinem. Prezydent USA nie przełamuje przecież żadnej izolacji Moskwy

– stwierdził.

Szczerski uspokajał też w kwestii współpracy handlowej USA ze Unią Europejską.

Nasze powiązania kooperacyjne są za silne, aby ostry konflikt na dłuższą metę się opłacał

– powiedział.

Szczerski uważa też, że dla strony polskiej nie znaczenia czy w przypadku ewentualnego powstania stałych baz amerykańskich wojsk w Polsce żołnierze amerykańscy zostaną przeniesieni z Niemiec czy z innego miejsca.

Strona polska nigdy nie zabiegała konkretnie o przeniesienie wojsk amerykańskich z Niemiec do naszego kraju, bo to nie nasza sprawa, skąd ewentualnie wezmą się nad Wisłą dodatkowe jednostki

– mówił.

Prezydencki minister nie chciał podać terminu wizyty prezydenta Dudy w Białym Domu.

Gospodarzem takiej wizyty będzie strona amerykańska i tylko do niej należy prawo jej oficjalnego ogłoszenia i potwierdzenia. Trudno, żeby gość mówił o tym pierwszy

– powiedział.

mly/dziennik.pl