Sromotna wpadka Rafała Trzaskowskiego ze snobistycznym wpisem najwidoczniej wzbudziła trwogę w szeregach jego sztabu, skoro Platforma obudziła się, atakując Patryka Jakiego za pomocą kłamstw.

Patryk Jaki to synonim „sukcesu”. Potrafi zrobić o Polsce głośno na świecie, „skutecznie” walczyć z dziką reprywatyzacją czy smogiem, a nawet załatwić lukratywną posadę. Takiego prezydenta chcą warszawiacy?

— napisano w komentarzu do grafiki, w której zaatakowano kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta stolicy w wyjątkowo niski sposób, posługując się kłamstwami…

Co Platforma zarzuca Jakiemu?

Napisanie ustawy o IPN, która skompromitowała Polskę w świecie. Brak ustawy reprywatyzacyjnej

— czytamy.

Ale już szczytem bezczelności jest kolejny zarzut!

Po roku działania komisji weryfikacyjnej w Warszawie tylko 1 nieruchomość wróciła prawomocnie do miasta

— napisano w grafice Platformy.

Kto jak kto, ale partia ta w sprawie złodziejskiej reprywatyzacji powinna po prostu milczeć. Czy aż tak bolą sukcesy komisji w wyjaśnianiu afery trawiącej miasto rządzone przez Hannę Gronkiewicz-Waltz?

Jak widać, gdy Platformie brakuje argumentów i programu, zawsze wybiera brudną kampanię.

kpc/Twitter