Już ponad 2 lata realizowany jest program Rodzina 500 plus, rusza właśnie program wyprawki szkolnej dla wszystkich uczących się dzieci w wysokości 300 zł wypłacanej corocznie przed rozpoczęciem roku szkolnego, realizowane jest także finansowanie darmowych podręczników w szkołach podstawowych i w ostatniej już klasie gimnazjum, co oznacza, że wsparcie państwa dla rodzin wychowujących dzieci jest obecnie najwyższe w naszej najnowszej historii po roku 1989.
Program Rodzina 500 plus będzie kosztował w roku 2018 około 25 mld zł, program wyprawki szkolnej pochłonie około 1,5 mld zł, wreszcie program darmowych podręczników w tym roku kolejne 0,5 mld zł, co oznacza, że sumarycznie na te 3 cele będzie w tym roku przeznaczone blisko 27 mld zł.
Wszystkie te wydatki to blisko 1,5 proc. naszego PKB, są realizowane jednocześnie ze zmniejszaniem rozmiarów długu publicznego, więc nie byłoby to możliwe bez znaczącego uszczelnienia systemu podatkowego, w tym w szczególności podatku VAT.
Przypomnijmy tylko, że przez 2 lata realizacji programu Rodzina 500 plus zostało wypłacone blisko 48 mld zł, zostało nim objęte aż 1,4 mln „pierwszych” dzieci (500 zł przysługuje takim dzieciom, jeżeli miesięczne dochody na członka rodziny nie przekraczają 800 zł, a w przypadku dziecka niepełnosprawnego 1200 zł na osobę), a także 70 proc. rodzin, w których jeden z rodziców samotnie wychowuje dzieci.
Z programu w połowie 2018 roku korzystało już blisko 3,8 mln dzieci i w związku z tym poprawia on znacznie sytuację materialną rodzin wychowujących dzieci, ponieważ zmniejsza się wyraźnie ilość takich rodzin obejmowanych pomocą społeczną.
Programem w połowie 2018 roku było objętych 55 proc. wszystkich dzieci do 18 roku życia i blisko 2,5 mln rodzin, przy czym w gminach wiejskich było to aż 63 proc. dzieci, w gminach miejsko-wiejskich 58 proc. dzieci i w gminach miejskich 48% dzieci, co tylko potwierdza, że do tej pory najwięcej wielodzietnych niezamożnych rodzin funkcjonowało w środowisku wiejskim.
O sukcesie programu Rodzina 500plus świadczy nie tylko, redukcja blisko do zera, skrajnego ubóstwa w rodzinach wychowujących dzieci aż, o 94 proc., ale także jego pozytywne oddziaływanie na wyraźny wzrost liczby urodzeń w naszym kraju.
Według już oficjalnych danych w roku 2017 urodziło się w Polsce aż 403 tysiące dzieci, a przy tej okazji należy przypomnieć, że prognoza GUS z 2014 roku przewidywała w 2017 roku urodzi się w Polsce zaledwie 340 tysięcy dzieci.
Dzięki takiej dużej liczbie urodzeń w Polsce po raz pierwszy od wielu lat udało się przełamać negatywne tendencje demograficzne, w 2017 roku mieliśmy do czynienia z wyższą o ponad 3 tysiące liczbą urodzeń niż zgonów.
Wprowadzany właśnie program wyprawki szkolnej będzie dotyczył aż 4,6 mln uczniów zarówno szkół podstawowych jak i szkół średnich (w przypadku techników program dotyczy młodzieży aż do 20 roku życia, a w przypadku uczniów niepełnosprawnych młodzieży aż do 24 roku życia).
Program ten jest realizowany w odniesieniu do wszystkich rodzin, bez wprowadzania kryterium dochodowego, co oznacza, że będzie on prosty w obsłudze przez samorządy i bardzo szybko przyznane środki finansowe będą trafiały do rodzin posiadających dzieci i młodzież w wieku szkolnym.
Mimo wprowadzenia „wyprawki szkolnej dla uczniów” w dalszym ciągu utrzymywany jest także program dostarczania im darmowych podręczników do szkół (dotyczy on w tym roku szkół podstawowych i ostatniego rocznika gimnazjalnego, a w latach następnych tylko szkół podstawowych), który w tym roku będzie kosztował ponad 0,4 mld zł w roku 2019 -0,3 mld zł, w roku 2020- 0,4 mld zł i wreszcie w roku 2021 – 0,44 mld zł.
Podsumowując w całej naszej najnowszej historii po roku 1989, nie było tak dużej pomocy państwa dla rodzin wychowujących dzieci.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/403998-nigdy-nie-bylo-tak-duzej-pomocy-dla-rodzin-z-dziecmi