Platforma Obywatelska i Nowoczesna nie poprą w nadchodzących wyborach samorządowych Jacka Majchrowskiego, nie będzie też wspólnej listy kandydatów do rady miasta. „Rozmowy zostały zakończone” – powiedział w sobotę PAP szef małopolskiej PO Aleksander Miszalski.
To oznacza, że w ciągu 2-3 tygodni będziemy chcieli przedstawić własnego kandydata na prezydenta Krakowa
— mówił PAP Miszalski.
Dodał, że Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska wystawi wspólną listę do rady miasta.
W opublikowanym w sobotę oświadczeniu przewodniczący PO w Małopolsce Aleksander Miszalski, w Krakowie Dominik Jaśkowiec i przewodniczący Nowoczesnej w Małopolsce Grzegorz Filipek napisali, że ugrupowania te dążyły do zjednoczenia całej demokratycznej opozycji wokół jednego kandydata, którym mógł być Jacek Majchrowski, oraz do wystawienia wspólnej listy do rady miasta, a starania te wspierały SLD i PSL. Podkreślili, że taka koalicja mogłaby skutecznie już w pierwszej turze wyborów powalczyć o fotel prezydenta i „uchronić miasto przed zdobyciem go przez PiS”.
Poinformowali, że prezydent Jacek Majchrowski i klub Przyjazny Kraków wycofali się z zawartego ustnie porozumienia – negocjowanego od kilku tygodni.
Zwyciężył egoizm radnych klubu Przyjazny Kraków, dla których najważniejsze jest to, by zdobyć swój własny mandat, a nie to, by obronić demokratyczny Kraków. Zwyciężyła kalkulacja prezydenta, który nie chcąc opowiadać się po stronie Koalicji Obywatelskiej i firmować jej wspólnej listy do Rady Miasta, woli zostawić sobie furtkę do współpracy powyborczej z PiS
— napisano w oświadczeniu.
Na spotkaniu pan prezydent Jacek Majchrowski poinformował polityków PO i Nowoczesnej, że chce startować samodzielnie i wystawić listę Komitetu Wyborczego Wyborców Przyjazny Kraków. Dla mnie ta decyzja jest definitywna. Nie chcemy być postrzegani i szufladkowani jako partia polityczna. Mam nadzieję, że przez ostatnie lata pokazaliśmy, że potrafimy współpracować dla dobra krakowian ze wszystkimi - i z PiS, i z PO
— powiedział PAP szef klubu radnych Przyjazny Kraków Rafał Komarewicz.
Jacek Majchrowski jest prezydentem Krakowa od 2002 r. i jednym z najdłużej urzędujących prezydentów dużych miast. Kiedy rozpoczął urzędowanie, zawiesił członkostwo w SLD. W dotychczasowych wyborach startował pod szyldem własnego komitetu wyborczego jako kandydat niezależny, ale z poparciem partii politycznych (m.in. SLD, PSL, Lewicy i Demokratów). Cztery lata temu jako kandydat bezpartyjny zapewnił sobie poparcie PSL, SLD i Twojego Ruchu. Zdobywając 58,77 proc. głosów, pokonał wtedy kandydata PiS Marka Lasotę, którego poparło 41,23 proc. wyborców.
O fotel prezydenta Krakowa w tegorocznych wyborach poza Majchrowskim walczyć chcą: kandydatka Zjednoczonej Prawicy Małgorzata Wassermann, lider Nowoczesnej w Małopolsce Grzegorz Filipek, Konrad Berkowicz z partii Wolność, Łukasz Gibała jako kandydat niezależny oraz kandydat Partii Wolni i Solidarni Grzegorz Gorczyca.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/403854-majchrowski-bez-poparcia-po-i-nowoczesnej