Powstanie komisja śledcza ws. Puszczy Białowieskiej? To niewykluczone. Eksperci wskazują, że w Białowieży zniszczono trzy tysiące hektarów siedlisk, utracono drewno o wartości 1 mld zł, drugie tyle wyniosły koszty emisji dwutlenku węgla. Naprawa szkód może wynieść nawet kilka miliardów złotych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TSUE orzekł, że wycinka Puszczy Białowieskiej naruszyła prawo UE. Resort środowiska: „Dostosujemy się do wyroku Trybunału”
Prof. Jan Szyszko powiedział, że pomysł powołania komisji śledczej powrócił w tym tygodniu na konferencji ekologicznej w Tucznie. Eksperci we wnioskach ze spotkania wskazali na potrzebę wyjaśnienia tego, kto doprowadził do wyginięcia siedlisk i gatunków.
Dodał, że przed rozpoczęciem naprawy szkód, trzeba pokazać, że ktoś popełnił błędy. W ocenie byłego ministra środowiska był to rok 2012.
To jest nasz obowiązek jako państwa członkowskiego w Unii Europejskiej. Musimy naprawić te szkody, ale jak już je zaczniemy naprawiać to trzeba pokazać na cały świat, że ktoś tu jednak zawinił. To jest potworny skandal i szkalowanie Polski na bazie tego, że Polska broniła prawa UE i programu „Natura 2000”
— mówił na antenie Radia Maryja prof. Jan Szyszko.
Ten program odzwierciedla konkretne prawo, oparte o rzetelne dane z 2008 roku. Była wtedy robiona inwentaryzacja i było powiedziane, że ma być określona ilość hektarów, siedlisk. Było podane ile występuje bocianów białych, czarnych, orlików krzykliwych. Pozostaje pytanie: gdzie się to wszystko podziało
— dodał były minister środowiska.
W 2017 r. Polska rozpoczęła proces naprawczy w Puszczy Białowieskiej.
Trybunał Sprawiedliwości UE w kwietniu tego roku stwierdził jednak, że Polska naruszyła prawo unijne zezwalając na zwiększoną wycinkę w Puszczy Białowieskiej. Działania ochronne miały zatrzymać gradacje kornika drukarza.
wkt/Radio Maryja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/403747-szyszko-myslimy-nad-powolaniem-komisji-sledczej-ws-puszczy