To nie może być tak, że się łamie demokrację, knebluje się usta opozycji i mówi się, że teraz będziemy razem świętować. Nie będziemy się pogrążać w masochizmie politycznym

— mówił w „Faktach po Faktach” na antenie TVN 24 lider PO Grzegorz Schetyna.

Czegóż tu nie było! Najpierw lamentował nad losem sędziów SN, którzy otrzymali negatywne opinie ze strony KRS.

To część napaści PiS-u, większości parlamentarnej, rządu PiS-owskiego na Sąd Najwyższy. To dalszy - nie wiem czy ostatni - etap demolowania niezawisłości stanu sędziowskiego

— histeryzował wręcz.

Lider Platformy w iście absurdalny – i wyjątkowo skrajny, a nawet niebezpieczny – tłumaczył bojkot Zgromadzenia Narodowego przez jego partię.

To nie może być tak, że się łamie demokrację, knebluje się usta opozycji i mówi się, że teraz będziemy razem świętować. Nie będziemy się pogrążać w masochizmie politycznym

— powiedział gorączkowo.

Mało tego, Schetyna wyszedł nawet do reszty opozycji z pewnego rodzaju szantażem!

To będzie prawdziwy sprawdzian, znak firmowy, czy ktoś jest w opozycji, czy udaje, że nic się nie dzieje i bierze udział w czymś, co jest farsą święta i rocznicy parlamentarnej demokracji

— stwierdził.

Odniósł się w końcu do wywiadu Jarosława Kaczyńskiego dla tygodnika „Sieci”, w którym to prezes PiS powiedział, że Schetyna może czuć się bezpiecznie w Polsce. Ale przewodniczący PO musiał odwrócić kota ogonem i kolejny już raz postraszyć liderem obozu rządzącego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TOP 15 cytatów z wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim w tygodniku „Sieci”: W Polsce zawsze będzie wolność, i to wolność większa, niż jest dziś na Zachodzie

Chcę powiedzieć, że obok tego, że mogę się czuć bezpiecznie, jest napisane, że nie będzie zmiany ordynacji do parlamentu. To chyba jest tak samo prawdziwe. Ani ja się nie powinienem czuć bezpieczny, a na pewno nie jest bezpieczna ordynacja, bo zrobią wszystko, żeby ją po prostu ustawić pod własne oczekiwania

— mówił.

Widać, że plan się nie zmienił… Schetyna nadal pieczołowicie pracuje nad tym, by określenie „totalna” trwale wpisywało się w strategię i narrację opozycji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Gawłowski wróci do czynnej polityki?! Lider PO: Będzie na pewno na posiedzeniu Sejmu. Będzie walczył o swoje dobre imię

kpc/TVN24/300polityka.pl