Ma urlop do 19 lipca. Spodziewam się, że jeżeli nie przedłuży tego urlopu, to 20 powinna być w pracy
— mówił sędzia Józef Iwulski w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, odnosząc się do obecnego statusu Małgorzaty Gersdorf.
Sędzia Iwulski powiedział Justynie Dobrosz-Oracz, dlaczego nie złoży oświadczenia o stanie zdrowia do KRS.
CZYTAJ TAKŻE: KRS rozpatrzy wniosek Iwulskiego o dalsze orzekanie w SN. Czy będzie mógł uzupełnić braki? Wójcik: To będzie decyzja Rady
Po pierwsze z takiego względu, że uważam, iż jestem w pełni zdrowy, a zwłaszcza sprawność umysłową przejawiam taką, że nie muszę składać zaświadczeń
— powiedział.
Józef Iwulski stwierdził, że będzie wypłacał pensję Małgorzacie Gersdorf, a konsekwencje za postępowanie wbrew prawu bierze na siebie.
Zdecydowałem się, że wezmę odpowiedzialność za to w sposób taki, żeby żadnego pracownika nie mogła dotyczyć odpowiedzialność za cokolwiek. (…) Jestem zdecydowany ponieść konsekwencje, czyli poddać się procedurze ewentualnego postępowania dyscyplinarnego
— podkreślił.
Co szokujące, zdaniem Józefa Iwulskiego sędziowie SN, którzy przeszli w stan spoczynku, mogą zostać przywróceni do pracy decyzją Trybunału Sprawiedliwości UE.
Nie wiem jak to się skończy, ale TS UE ma bardzo duże możliwości rozstrzygania w tej kwestii
— mówił Iwulski.
To smutne, że sędzia Sądu Najwyższego sam deklaruje, że będzie postępował wbrew prawu.
as/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/403385-iwulski-postanowil-wbrew-prawu-wyplacac-pensje-gersdorf