Polska opozycja, polityczna i medialna, lubi się przebierać. Od końca 2015 roku, kiedy straciła władzę, była już:
— wyborcą, który się pomylił
— działaczem KOD, który postanowił jednak się zaangażować
— wszechobecną totalnością
— kobietą, która ma dość
— bojówką pod Sejmem
— uczniem/nauczycielem, który nie chce reformy
— Europejczykiem, który się skarży
— sędzią, któremu jest dobrze
— żołnierzem, który nie powinien wykonywać rozkazów
— wojownikiem o wolność słowa
— uchodźcą
— mniejszością seksualną
— obrońcą puszczy (tej z kornikiem, bo tej z zamkiem nie ruszała)
Wymieniam z pamięci. Wiele pewnie pominąłem, bo wcieleń było sporo. Jednego tylko przebrania ta opozycja unika jak może - księgowej. Może nieatrakcyjna, może za trudna, a może… kompromitująca.
Bo oczywiście w sporze o Polskę i wokół Polski chodzi o wiele spraw, w tym ideowych, biograficznych, geopolitycznych. Ale rdzeniem tego sporu są liczby, które można znaleźć w krótkiej informacji nadanej kilka dni temu przez Ministerstwo Finansów, pominiętej jednak w przestrzeni publicznej. To kilka danych, ale pokusiłbym się o tezę, że właśnie o to chodzi części osób uczestniczących w tym wielkim ataku próbę odbudowania podmiotowości przez Polskę.
Oto ona.
Sejm podjął uchwałę o udzieleniu Radzie Ministrów absolutorium i przyjął sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2017 r.
Deficyt budżetu państwa wyniósł 25,4 mld zł i był o 20,8 mld zł mniejszy niż w 2016 roku.
W porównaniu do 2016 r. wpływy podatkowe wzrosły o ponad 40 mld zł.
Dochody budżetu państwa zostały zrealizowane w 2017 r. w wysokości 350,4 mld zł i były wyższe o 25 mld zł w stosunku do kwoty zaplanowanej w ustawie budżetowej na rok 2017, tj. o 7,7 proc.
W 2017 r. znaczącej poprawie uległa sytuacja finansów publicznych.Relacja deficytu sektora general government do PKB uległa poprawie o 0,6 pkt procentowego z -2,3% do -1,7%.
Wydatki budżetu państwa wykonane zostały w 2017 r. w wysokości 375, 8 mld zł i były niższe o 9 mld zł w stosunku do kwoty ustalonej w ustawie budżetowej na rok 2017, tj. o 2,3 proc.
Deficyt budżetu państwa został zrealizowany w wysokości 25,4 mld zł. W stosunku do ustalonego w ustawie budżetowej na 2017 r. nieprzekraczalnego poziomu 59,3 mld zł i był on niższy o 34 mld zł, tj. o 57,3 proc.
Wzrost Produktu Krajowego Brutto wyniósł 4,6 %, tj. o 1,6 pkt proc. więcej niż w 2016 roku i najwięcej od 2011 r.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych na koniec 2017 r. była o 253,5 tys. (tj. o 19,0%) niższa w porównaniu do poziomu sprzed roku.
Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w ujęciu nominalnym zwiększyło się o 5,4%, tj. o blisko 2 pkt. proc. więcej niż przeciętnie w pięciu wcześniejszych latach.
Saldo obrotów bieżących bilansu płatniczego po raz pierwszy od 1995 r. było dodatnie, na poziomie 0,2% PKB.
W roku 2017 wpływy podatkowe budżetu wzrosły o ponad 40 mld zł, w tym wpływy z VAT – 30 mld zł. To wzrost aż o 15,4 % w porównaniu do 2016 r.
Państwowy dług publiczny był o 3,4 mld zł niższy wobec końca 2016 r. Dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) zmniejszył się o 3,2 mld zł.
To nie żadne tam prognozy, opowieści, zapowiedzi. To twarde liczby, ze zrealizowanego budżetu za rok 2017. Tak podobno skupiona na ekonomii, tak lubująca się w liczbach opozycja, nie za bardzo temat podejmuje. Nic - cisza. Nie ma tematu. W sprzyjających jej mediach także tylko krótkie notatki. Trudno się nawet dziwić, nie za bardzo ma z czego być dumną. Miało tych pieniędzy przecież, wedle słów Jacka Rostowskiego, wypowiedzianych z pełną odpowiedzialnością, nie być, nigdzie i w ogóle.
Można tylko mieć nadzieję, że komisja śledcza nam wszystkim da odpowiedź, gdzie były.
Ale warto pamiętać, że te 40 miliardów zł więcej w budżecie za rok 2017 (w tym 30 mld zł z VAT), które wydano na wsparcie rodzin i inwestycje, ktoś wcześniej miał. I chce odzyskać. O nie także toczy się ta walka, choć kostiumy jej uczestnicy zakładają rozmaite.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/403359-czy-opozycja-wstydzi-sie-mowic-o-tych-liczbach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.