Mam pretensje do rządu polskiego za zbytnie sprzyjanie Ukrainie w sytuacji, w której oni nie są w stanie wyspowiadać się ze swoich win
– powiedział Paweł Kukiz w rozmowie z wPolityce.pl.
Prezydent Polski udał się z wizytą na teren dzisiejszej Ukrainy, by oddać hołd pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów w czasie Rzezi Wołyńskiej.
Andrzej Duda odwiedził m.in. miejsce nieistniejącej już polskiej wsi Pokuta na Wołyniu. Po miejscowości nie ma już śladu, do dziś nie powstał żaden pomnik upamiętniający pomordowanych Polaków.
Zdaniem Pawła Kukiza, prezydent udowodnił swoją wizytą, że Polska pamięta o ofiarach Rzezi Wołyńskiej.
Jak najbardziej zacny gest, prezydent pojechał na dzisiejszą Ukrainę i pokazał, że Polska pamięta
– stwierdził lider Kukiz’15.
Ukraina nie chce się przyznać do zbrodni banderowskich i wyspowiadać z tych wydarzeń, ani zapobiegać gloryfikacji spadkobierców bandytów. Upowcy i ounowcy to bez wątpienia bandyci
– dodał.
Kukiz ubolewa, że polski rząd wspiera Ukrainę pomimo gorącego kultu ukraińskiego zbrodniarza – Stepana Bandery. Zwrócił też uwagę na nieobecność podczas uroczystości premiera Morawieckiego.
Mam pretensje do rządu polskiego za zbytnie sprzyjanie Ukrainie w sytuacji, w której oni nie są w stanie wyspowiadać się ze swoich win, a obecny rząd ukraiński pomaga w rozprzestrzenianiu się kultu tego diabła Bandery. Gloryfikowanie morderców Polaków i wspieranie przez rząd polski takiego rządu na Ukrainie, to po prostu skandal. Ubolewam, że nie pojechał tam premier Morawiecki. Najwyraźniej go na to nie stać
– powiedział Paweł Kukiz.
Otrzymują od nas pożyczki, miejsca pracy w Polsce, dopłaty do emerytur, 500+. Co jeszcze mamy zrobić? Postawić pomnik Banderze i mówić, że to my ich prowokowaliśmy?
– dodał.
To dzięki staraniom klubu Kukiz’15 do ustawy o IPN wpisano zapis o penalizacji banderyzmu. Ustawa uległa ostatnio zmianie. Paweł Kukiz pytany o to, czy nie obawia się, że w najbliższym czasie może też dojść do usunięcia zapisów dot. banderyzmu, odpowiedział:
Mamy czyste sumienie, że doprowadziliśmy do tego zapisu. Skoro PiS mieni się partią chrześcijańską, to niech się obawia Boga. Jeżeli dojdzie do wywalenia tego zapisu ustawy o IPN, to prędzej czy później zostaną rozliczeni. Jak nie teraz, to w przyszłym życiu.
TK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/403121-kukiz-prezydent-pokazal-ze-polska-pamieta