Przez wiele lat, jeśli można stworzyć hierarchię ofiar, to Wołyniacy byli w najgorszej kategorii
— powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) publicysta Piotr Semka.
W środowiskach kresowych panuje przekonanie, że zabito ich dwa razy – raz zabili ich Ukraińcy, a drugi raz przez zapomnienie. Ten film [„Wołyń”] pokazuje połowę rzeczywistości
— zwrócił uwagę prof. Wiesław Wysocki, historyk.
Ten film pokazuje tę plebejską warstwę, a nie pokazuje tej miejskiej
— podkreślił.
Jak zaznaczył Piotr Semka:
Okrucieństwo wymagało z trucizny, jaką była trucizna nacjonalizmu w wyjątkowo upiornej dawce.
To idee, że można „wyczyścić etnicznie” w imię etnicznej homogeniczności
— tłumaczył.
Na koniec publicysta podkreślił, że marzy o tym, by:
prezydenci Polski i Ukrainy byli zdolni razem oddać cześć ofiarom bez fałszywego symetryzmu, bo skala zbrodni po obu stronach nie była równa.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/403018-semka-o-rzezi-wolynskiej