Prof. Andrzej Nowak na łamach „Gościa Niedzielnego” opublikował bardzo ciekawy felieton - prezentując wydarzenia z historii Polski nakreślił, jak niegdyś niektórzy Polacy wybierali podległość wobec obcych mocarstw. Z kolei inni się przeciwko temu buntowali. Profesor dostrzega, ze podobnie jest także dziś.
Prof. Nowak przedstawił, co istotnego w historii Polski stało się w 1733 roku.
Obywatele tego wciąż istniejącego państwa usłyszeli od ościennych mocarstw, że tym razem, to jest w roku 1733, po śmierci Augusta II, nie mogą wybrać już takiego króla, jakiego chcą, ale muszą takiego, jakiego chcą sąsiedzi. Obywatele, oburzeni tym naciskiem z zewnątrz, wybrali jednak swojego kandydata – Stanisława Leszczyńskiego. Wtedy do Polski dwa korpusy wojska wysłała Rosja. Oczywiście pod pozorem obrony polskiej wolności!
— napisał profesor.
Przypomniał także inne wydarzenie, za czasów rządów ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego, „wybranego przez carycę”.
Kiedy jednak ambasador nowej carycy każe porwać z Warszawy senatorów Rzeczypospolitej i podyktuje Sejmowi nowe, „oświecone” prawa, gwałcąc pozory nawet odrębności tego kraju od woli i imperatorowej, wtedy obywatele znów przypomną sobie o niepodległości – i z jej hasłem ruszą do nowego powstania: do konfederacji barskiej w roku 1768. nów przegrają, po pięcioletniej walce. Praca organiczna ruszy jednak po tej klęsce ze zdwojoną siłą
— zaznaczył.
Idea niepodległości nie zgasła jednak, odzywała się naprzemiennym rytmem powstań i pracy organicznej przez następnych 125 lat, aż do zwycięstwa w roku 1918. A potem, kiedy znów zabiorą Polsce niepodległość sąsiedzi, ta tradycja przedłuży się aż do Solidarności, aż do Anny Walentynowicz i Andrzeja Gwiazdy
— zauważył prof. Nowak. I stwierdził, że obecnie to właśnie ta tradycja obecna ma przewagę. Co jednak nie znaczy, że nie ma jej przeciwników.
Są jednak wciąż tacy, którzy wybierają podległość – byle ta (czyli wsparcie zagranicznych potencji) pomogła im utrzymać uprzywilejowaną pozycję, zagrożoną przez suwerenną wolę obywateli Rzeczypospolitej. Podległość – tak jak niepodległość – jest wyborem
— napisał. Najprawdopodobniej te słowa można odnieść do opozycji czy przedstawicieli nadzwyczajnej kasty, którzy w imię obrony swoich interesów domagają się interwencji unijnych instytucji w Polsce.
as/gosc.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402955-prof-nowak-podleglosc-tak-jak-niepodleglosc-jest-wyborem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.