W sporcie jak w życiu: coś się zaczyna, coś się kończy. Właśnie skończyła nam się kadra Nawałki. Wskoczyli chłopcy na poziom, który ich pokonał. Kibicom smutno, bo liczyliśmy na więcej, w najśmielszych snach – nawet na szczyt.
Niestety, góra okazała się za trudna, jak K2 zimą. Tlenu zabrakło. To w każdym sporcie i w każdym życiu się zdarza. Będziemy pamiętać ten skład przez lata, tak jak pamiętamy o orłach Górskiego, chłopakach Piechniczka, wybrańcach Beenhakkera. Będziemy wspominać zwycięskie fuksy i depresyjne porażki, spierać się o ustawienia i strategie. Wyczynowy futbol w naszych czasach to emocjonalny składnik społecznych napięć i postaw. Każde pokolenie ma swoich idoli, których nigdy nie zapomni jak ja: Gerarda Cieślika, Lucjana Brychczego, Deyny, Szarmacha, Bońka… Gustaw Holoubek przy kawiarnianym stoliku precyzyjnie podawał skład Cracovii z lat swej młodości. Przemawiając na stuleciu klubu w 2007 r., zacytował Zygmunta Nowakowskiego, który chciał być pochowany na polu karnym i też deklarował, że byłoby pięknie wiecznie oglądać piłkarzy, cieszyć się z ich zwycięstw, martwić się ich klęskami. Dlatego, że ta sfera pozwala nam się znaleźć w świecie wyimaginowanym, gdzie ludzie umówili się, że będą walczyć po to tylko, żeby zwyciężać za pomoc piłki… Tak mówił legendarny aktor Gucio, niegdyś prezes związku aktorów.
Jest zdumiewające, że w środowisku aktorskim aktywne są osoby popisujące się awersją do piłkarstwa. Szaleństwo kibiców na stadionie jest niczym wobec szaleństwa aktorki, która dławi się nienawiścią, mówiąc o piłkarzach i kibicach. Usprawiedliwiać ją może miłość do Schetyny, który jako minister spraw wewnętrznych aresztował 752 kibiców Legii idących grzecznym spacerkiem na mecz z Polonią w 2008 r. W aresztach znęcano się nad zatrzymanymi, wymuszając fałszywe zeznania. Szukając narzędzi zbrodni, jakiej mieli się dopuścić kibice, znaleziono jedynie widelec. Do dzisiaj urzędowi przestępcy pomiatający bezprawnie kibicami nie zostali osądzeni. Widzą państwo, ile przeróżnych wątków, ile wspomnień nasuwa się w związku z piłkarskim tematem. Doszedł kolejny rozdział – mundial w Rosji. Na razie bez komentarza. Musimy ochłonąć.
Felieton Jana Pietrzaka ukazał się w numerze 27/2018 tygodnika „Sieci”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402935-rozdzial-nawalki