Nie przyjąłem żadnych pieniędzy. A jestem już w polityce ponad 40 lat. Nigdy nie wyobrażałem sobie takiej sytuacji, że mogę przyjąć łapówkę – korzyść materialną, czy też korzyść jakiegokolwiek innego rodzaju. To są rzeczy, które mnie po prostu brzydzą. Zawsze mnie brzydziły
—przekonuje w rozmowie z Onetem Józef Pinior. Legenda „Solidarności” jest oskarżony o przyjęcie 46 tys. zł korzyści majątkowej w zamian za interwencję senatorską.
Czym zatem Pinior tłumaczy oskarżenia?
Te oskarżenia, moim zdaniem, są manipulacją służb, którym prokuratura uległa
—przekonuje.
Pożyczałem pieniądze, m.in. w takich kwotach [takich jak podano w oskarżeniu - przyp. red.], a służby zinterpretowały to, że są to łapówki, co nie jest potwierdzone żadnymi dowodami, poza scenariuszami wymyślonymi przez służby
—dodaje.
W rozmowie pojawia się również wątek reformy Sądu Najwyższego i protestów jakie miały miejsce przy tej okazji.
Chcę być solidarny z sędziami i prawnikami, którzy są dla mnie bohaterami naszych czasów. Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że tak jak dziś uczymy w szkołach o postawie polskich intelektualistów, pisarzy i artystów, którzy nie dali się zniewolić w okresie PRL, czy też uczymy o postawie polskich robotników, którzy heroicznie walczyli i byli zabijani w obronie swoich praw związkowych oraz prawa do życia w godności, tak za jakiś czas będziemy się uczyć o postawie polskich sędziów, w ogóle prawników, także tych, którzy starają się zachować autonomię w prokuraturze, w służbach i policji, jako o bohaterach naszych czasów. To będzie przykład tego, jak walczyć z dyktaturą. Jestem o tym głęboko przekonany. Uważam, że powinnością obywatelską jest dzisiaj okazywać solidarność z sędziami Sądu Najwyższego, przede wszystkim z prof. Małgorzatą Gersdorf
—wyjaśnia Pinior.
Ona jest dla mnie postacią heroiczną. Także dlatego, że nie jest polityczką. Jest przede wszystkim prawnikiem i wydaje mi się, że jej postawa i działania stawiają tę władzę, szczególnie prezydenta trochę pod ścianą. Oni nie wiedzą, co robić. Myślę, że na naszych oczach w Polsce rodzi się etos zawodu prawniczego, z którego przyszłe pokolenia będą korzystały. O tym, co sędzia Gersdorf zrobiła w ostatnich dniach, studenci będą się uczyć na Wydziale Prawa
—dodaje.
Gersdorf i reforma wymiaru sprawiedliwości w książkach od historii? Chyba jako przykład działania „nadzwyczajnej kasty”…
kk/Onet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402918-pinior-zachwyca-sie-gersdorf
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.