Tutaj nie ma sprzeczności, dlatego że to my w Polsce zdecydowaliśmy, że trzeba poprawić ustawę o IPN. To przecież prezydent przekazał ją do Trybunału Konstytucyjnego, jak również Ministerstwo Sprawiedliwości przyznało, że trzeba ją znowelizować
— mówił w „Salonie politycznym Trójki” Witold Waszczykowski, poseł PiS i były minister spraw zagranicznych.
Polityk PiS był pytany na ile decyzja nt. zmiany w ustawie o IPN była podjęta w trakcie negocjacji z Izraelem nad wspólną deklaracją historyczną.
Tutaj nie ma sprzeczności, dlatego że to my w Polsce zdecydowaliśmy, że trzeba poprawić ustawę o IPN. To przecież prezydent przekazał ją do Trybunału Konstytucyjnego, jak również Ministerstwo Sprawiedliwości przyznało, że trzeba ją znowelizować
— odparł.
Nikt nie ukrywa jednak, że uwagi zewnętrzne i cała retoryka, jaka została stworzona na temat tej ustawy, na pewno oddziaływały na chęć tej nowelizacji
— dodał.
Pytany z kolei o reakcję różnych izraelskich polityków, czy oświadczenie Yad Vashem, Waszczykowski zwrócił uwagę na wewnętrzną rywalizację w Izraelu.
Problem polega na tym, że ta deklaracja jest elementem rozgrywki wewnętrznej w Izraelu
— stwierdził.
Ta deklaracja jest początkiem dialogu, jaki trzeba prowadzić z Izraelem, diasporą żydowską, jak i Stanami Zjednoczonymi, które są wrażliwe na te kwestie
— dodał.
Uważam, że dobrze się stało, że ta deklaracja jest publikowana [w prasie międzynarodowej – red.]. Następnym krokiem powinno być to, by z przedstawicielami Izraela czy diaspory żydowskiej organizować debaty publiczne w ważnych mediach, aby ta narracja na temat II wojny światowej szła wspólnie, bo do tej pory była dość jednostronna i omija Polskę
— mówił.
Jego zdaniem oświadczenie Yad Vashem, krytyczne wobec deklaracji, jest „dziwne” z uwagi na fakt, że w pracach nad stanowiskiem premierów RP i Izraela uczestniczył członek Instytutu.
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402856-waszczykowski-deklaracja-jest-elementem-rozgrywki-w-izrealu
Komentarze
Liczba komentarzy: 9