Portal wPolityce.pl dotarł do treści tajemniczej instrukcji, której autorami mogą być urzędnicy, którzy w ratuszu rządzonym Hanna Gronkiewicz-Waltz, zajmują się kwestiami związanymi z reprywatyzacją, kwestiami lokatorskimi i polityką lokalową. Dokument ma od maja krążyć w gabinetach ratusza. Wynika z niego, że ratusz ma  automatycznie wnosić sprzeciwy wobec wszystkich decyzji Komisji Reprywatyzacyjnej przyznającej lokatorom odszkodowania. To dlatego Hanna Gronkiewicz-Waltz skarży wszystkie decyzje odszkodowawcze do sądu!

CZYTAJ TAKŻE: Skandal! Hanna Gronkiewicz-Waltz sprzeciwia się wypłacie odszkodowań dla lokatorów

Dokument, który nosi nagłówek: „Procedura rozpatrywania wniosków o odszkodowania lub zadośćuczynienia”, pojawił się już miesiąc temu, tuż po pierwszych decyzjach Komisji Weryfikacyjnej, która przyznaje odszkodowania dla ofiar dzikiej reprywatyzacji. Pismo, „instrukcja” nie nosi żadnej sygnatury i nie została opatrzona datą, ale pod jego treścią znajdują się podpisy zastępcy dyrektora Biura Spraw Dekretowych, Dyrektora Biura Polityki Lokalowej, zastępcy dyrektora Biura Prawnego oraz samego dyrektora Biura Prawnego.

CZYTAJ TAKŻE: Kolejne podejrzane decyzje cofnięte przez KW. Setki tysięcy na odszkodowania dla pokrzywdzonych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz i oszustów

W pierwszej części instrukcji można przeczytać o ogólnej procedurze, która nakazuje przesyłać odpowiednie dokumenty i dowody w sprawie żądań odszkodowawczych kolejnym komórkom ratusza oraz dzielnic. Dużo większe emocje budzi za to druga, szokująco bulwersująca część dokumentu, do którego treści dotarł portal wPolityce.pl. Ta instrukcja dotyczy już sytuacji, gdy do do Gabinetu Prezydenta wpływają decyzje Komisji Weryfikacyjnej w sprawie „przyznania odszkodowania lub zadośćuczynienia. Kolejne jednostki organizacyjne mają więc otrzymywać decyzję Komisji Weryfikacyjnej. Następnie, w ciągu 3 dni, mają one przesłać swoje stanowisko do Biura Prawnego Ratusza. Co dzieje się dalej? Tu zaczyna się najbardziej oburzająca część tego tajemniczego dokumentu.

W oparciu o decyzję kierunkową Zespołu Koordynującego z dnia 22 maja 2018. Biuro Prawne sporządza oraz wnosi Sprzeciw (art. 34 ustawy o Komisji Weryfikacyjnej).(…). Kopie Sprzeciwu, o którym mowa w ust. 3, przekazywana jest Pełnomocnikowi ds. Lokatorów.

– czytamy w jednym z punktów „instrukcji”.

Ten lakoniczny zapis niesie ze sobą porażającą tezę! Oznacza, że każda decyzja Komisji Weryfikacyjnej o odszkodowaniu lub zadośćuczynieniu dla ofiary dzikiej reprywatyzacji ma być (automatycznie!) zaskarżana do sądu! Więcej! Z pisma wynika też, że taka decyzję podjęły najwyższe władze Warszawy, w trakcie posiedzenia tzw. Zespołu Koordynującego. To gremium, w którym podejmowano najważniejsze decyzje reprywatyzacyjne. Zespołem kieruje i ma nad nim najważniejszy nadzór sama Hanna Gronkiewicz-Waltz.

CZYTAJ TAKŻE: Popis pogardy! Adwokat HGW narzeka, że komisja zajmuje się „jednym” lokatorem! Jaki: „Władza jest od tego, by pomagać ludziom”

Analizując działania miasta wobec zasądzanych przez komisję Patryka Jakiego odszkodowań wynika, że instrukcja, którą dysponuje nasza redakcja została wprowadzona w życie. Wszystkie decyzje odszkodowawcze, które od maja podejmuje Komisja Weryfikacyjna, są bowiem zaskarżane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego!

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Znamy skalę działań Komisji Weryfikacyjnej! 70 osób przesłuchanych, 44 posiedzenia niejawne i 28 rozpraw

Poprosiliśmy warszawski ratusz, by potwierdził lub zaprzeczył istnieniu powyższej instrukcji. Przesłaliśmy też zdjęcie dokumentu. Otrzymaliśmy osobliwą odpowiedź na nasze pytania od Bartosza Milczarczyka, Rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy.

Dzień dobry, Nie jestem w stanie potwierdzić prawdziwości zdjęcia natomiast przesyłam fragment protokołu po obradach zespołu, poświęcony punktowi organizacji współpracy biur w przypadku wydawania przez kw decyzji odszkodowawczych.

– napisał w esemesie Milarczyk i przesłał poniższy skan:

Co oznacza wyrwany z kontekstu fragment protokołu? Można go czytać na różne sposoby. Zgodzono się więc na to, by obowiązywała ujawniona przez nas instrukcja? Wiele na to wskazuje. Zapytaliśmy wprost, czy podpisani pod notatką urzędnicy są jej autorami? Na to pytanie nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Może nie pamiętają co podpisali? To byłoby dziwne, zważywszy na wagę dokumentu. Czy warszawski ratusz ukrywa więc przed warszawiakami, że, bez względu na treść decyzji Komisji Weryfikacyjnej, chce blokować każdą decyzję o przyznaniu odszkodowania dla ofiar mafii reprywatyzacyjnej? Domagamy się jasnej i klarownej odpowiedzi na nasze pytania.