Jeśli to postawa na przeczekanie, to jest to słabe. To posłuszeństwo. To się przerodzi w takie posłuszeństwo wyprzedzające
— stwierdził sędzia Igor Tuleya na antenie Radia TOK FM, oskarżając w ten sposób postawę sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego i wojewódzkich sądów administracyjnych.
Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego Marek Zirk-Sadowski, a także trzydziestu dwóch sędziów tego Sądu orzekających w NSA oraz w wojewódzkich sądach administracyjnych złożyło oświadczenie o woli dalszego zajmowania stanowiska
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sędziowie NSA chcą dalej pracować. Prezes i trzydzieści dwie inne osoby złożyły oświadczenie o woli dalszego zajmowania stanowiska
Sędzia Tuleya w patetycznych słowach wychwalał sędziów Sądu Najwyższego, którzy nie chcą dopuścić do realizacji reformy.
Fakt, że uchwała sędziów SN, sześćdziesięciu kilku wybitnych prawników zasiadających na dzień dzisiejszy w SN, to tylko potwierdzenie moich słów, że działania zmierzające do wyrzucenia I prezesa SN są niekonstytucyjne
— mówił.
Taka heroiczna postawa tych sędziów jest budująca, powinna być, dla wszystkich wolnych ludzi, którzy odróżniają dobra od zła
— powiedział górnolotnie.
Ton sędziego zmienia się jednak, gdy wspomniano o sędziach NSA… I choć stwierdzał, że ciężko mu oceniać tę postawę, bo nie był nigdy sędzią administracyjnym, to nie przeszkadzało mu to, by w końcu rzucić kilka wyjątkowo obraźliwych słów.
Rzeczywiście od pewnego czasy można zauważyć, że postawa czy stanowisko naszych kolegów z WSA i NSA różni się w nawet kardynalnych kwestiach od stanowiska sędziów sądów powszechnych czy SN. Nie wiem co to oznacza
— zaczął, by po chwili dodać:
Jeśli to postawa na przeczekanie, to jest to słabe. To posłuszeństwo. To się przerodzi w takie posłuszeństwo wyprzedzające
kpc/TOK FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402704-tuleya-rozsierdzony-sedziami-nsa-to-jest-slabe