Dokładna analiza historyków Yad Vashem pokazuje, że twierdzenia historyczne, przedstawione we wspólnym oświadczeniu jako niepodważalne fakty zawierają poważne błędy i oszustwa
– czytamy w oficjalnym oświadczeniu Instytutu Yad Vashem.
Instytut odnosi się do wspólnego oświadczenia premierów Polski i Izraela, które miało być przełomowym momentem we współpracy dwóch państw.
Yad Vashem przekonuje, że w oświadczeniu znajdują się sformułowania sprzeczne z wiedzą historyczną.
Oświadczenie zawiera wysoce problematyczne sformułowania, które są sprzeczne z istniejącą i akceptowaną wiedzą historyczną w tej dziedzinie. Sformułowanie wspólnego oświadczenia skutecznie wspiera narrację, którą badania już dawno zaprzeczyły, a mianowicie, że rząd emigracyjny i jego zbrojne ramię nieprzerwanie dążyły - w okupowanej Polsce i innych krajach - do udaremnienia eksterminacji polskich Żydów. Takie jak to, że stworzyli „mechanizm systematycznej pomocy i wsparcia dla narodu żydowskiego”, a nawet podjęli działania przeciwko Polakom, którzy zdradzili Żydów. Chociaż wspólne oświadczenie przyznaje, że były przypadki, w których Polacy dopuszczali się okrucieństw wobec Żydów, mówi się również, że „liczni Polacy” ryzykowali życiem, by ratować Żydów
– czytamy.
Istniejąca dokumentacja i dziesięciolecia badań historycznych dają całkowicie odmienny obraz: Rząd na uchodźstwie, z siedzibą w Londynie, a także Delegatura Rządu Na Kraj nie działały stanowczo w imieniu polskich Żydów, w którymkolwiek momencie wojny. Wielu przedstawicieli polskiego ruchu oporu nie tylko nie pomogła Żydom, ale także nierzadko aktywnie uczestniczyła w ich prześladowaniu
– ogłasza Instytut.
Jak czytamy w oświadczeniu, Polacy rzadko pomagali prześladowanym Żydom. Pojawia się też twierdzenie o strachu przed własnymi sąsiadami.
Pomoc Polaków dla Żydów podczas Holocaustu była stosunkowo rzadka, a ataki na, a nawet morderstwa Żydów były powszechne zjawiska
– pisze Yad Vashem.
Co więcej, analiza dokumentacji i badań pokazuje, że nawet Polacy, którzy próbowali pomóc nękanym Żydom, bali się swoich polskich sąsiadów nie mniej niż niemieckich okupantów
– dodaje.
Instytut sprzeciwia się twierdzeniu o antypolonizmie. Zdaniem instytucji, nie należy zestawiać tego pojęcia z antysemityzmem.
Odrzucamy próby zestawienia zjawiska antysemityzmu z tak zwanym „antypolonizmem”. Choć powinniśmy położyć kres używaniu mylnego i nieprzemyślanego wyrażenia „polskie obozy śmierci”, użycie takich pojęć „antypolonizm” jest zasadniczo anachroniczny i nie ma nic wspólnego z antysemityzmem.
Jak przekonuje izraelski dziennikarz Barak Ravid, rząd Izraela jest zaskoczony akcją rządu polskiego, który opublikował wspólne oświadczenie premierów w najważniejszych gazetach na świecie.
Do sprawy odniósł się izraelski minister edukacji, który też nie zgadza się z treścią deklaracji.
Okazuje się, że wbrew deklaracjom, wspólne oświadczenie premierów Polski i Izraela nie rozwiązuję problemów w relacjach obu państw.
mly/yadvashem.org
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402633-yad-vashem-krytykuje-deklaracje-morawieckiego-i-netanjahu