Faktem jest to, że część sędziów nawet podsycała ten spór. A nie powinni tego robić.
— powiedział Paweł Grabowski z Kukiz‘15 w rozmowie z wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Jak Pan ocenia sytuację wokół Sądu Najwyższego i prezes Gersdorf?
Paweł Grabowski, Kukiz‘15: Mamy niesamowity bałagan. Ale taka sytuacja dookoła Sądu Najwyższego panuje od wielu miesięcy. Chcemy przypomnieć, że jako Kukiz‘15, jesteśmy opozycją konstruktywna, chcemy iść do przodu, a nie nawalać się kijami. Proponowaliśmy wprowadzenie takiej poprawki, w której przepisy w kwestiach emerytalnych dot. sędziów Sądu Najwyższego nie obejmowałyby pełniącego aktualnie funkcję I Prezesa Sądu Najwyższego. Uniknęlibyśmy też obrzydliwej i gorszącej awantury, która budzi niezdrowe zainteresowanie instytucji europejskich i daje niesamowite paliwo Platformie i Nowoczesnej. Bez tej awantury te partie nie miałyby już nic do zaproponowania Polakom. Nie miałyby żadnego pomysłu, by przekazać Polakom, że w ogóle istnieją na polskiej scenie politycznej. Prawo i Sprawiedliwość zrobiło ogromny prezent PO i Nowoczesnej.
Uważa Pan, że prezes Gersdorf dalej jest I Prezesem Sądu Najwyższego?
Stoję na stanowisku, że jej kadencja jest nienaruszalna, bo jest zapisana w konstytucji. Ale czymś innym jest kadencja, a czymś innym jest mandat. Mandat to uprawnienie do wykonywania praw i obowiązków wynikających z danej funkcji, czyli wykonywanie kompetencji. Natomiast kadencja jest okresem, na który te kompetencje są przyznane. W konstytucji jest zapisana sześcioletnia kadencja. Ale w tej sytuacji, w której pani prof. Gersdorf przechodzi w stan spoczynku z mocy ustawy, to mimo tego, że jej kadencja trwa, to ona traci mandat, czyli nie może wykonywać swoich praw i obowiązków. Najbardziej gorszące w tym wszystkim jest to, że gdy Kukiz‘15 proponował poprawkę, która tę kontrowersję mogła usunąć, PiS ręka w rękę z PO głosowali przeciwko odrzuceniu tej poprawki. Po co? Po to, by mieć paliwo do jazdy politycznej? Rozumiem, że partie polityczne generują konflikty, by budować swój elektorat. Dzieje się to ze szkodą dla Polski, Polaków, naszego wizerunku. Nie słyszy sie też, by ktoś składał skargi do Trybunału Konstytucyjnego. Posłowie PO i N. sami sobie orzekają, co jest zgodne z konstytucją. Dużym problemem jest to, że TK nie jest traktowany poważnie.
Posłowie PO i Nowoczesnej najwyraźniej wychodzą z założenia, że skoro prezesem TK jest Julia Przyłębska, to ich zdaniem nie ma Trybunału.
Opierają się na założeniach, a powinniśmy opierać się na tym, co zapisane jest w prawie. W sytuacji, w której TK nie działa lub mamy zastrzeżenia do jego działania, należy zastanowić się jak go usprawnić, a nie go bojkotować.
Jak Pan ocenia pomysł prof. Gersdorf z wyjazdem na urlop w takim momencie?
Nie znam pani profesor, ale mam wrażenie, że pomimo różnych jej wpadek, to jednak sędziowie są na tyle poważną grupą społeczną i pani profesor po prostu zorientowała się, że padła ofiarą brudnej politycznej gry pomiędzy obozem PiS a obozem skupionym wokół PO. Tak samo ofiarą tej partyjnej gry padli i inni sędziowie. Największe partie polityczne postanowiły wykorzystać temat reformy wymiaru sprawiedliwości do własnych politycznych celów, wciągając w tę brudną grę także i sędziów.
Mam wrażenie, że niektórzy sędziowie bardzo ochoczo dali się wciągnąć w ten konflikt polityczny.
Środowisko sędziowskie jest środowiskiem podzielonym. Faktem jest to, że część sędziów nawet podsycała ten spór. A nie powinni tego robić. Moim zdaniem, jako prawnika, powinni dać jasny i stanowczy odpór. A po pierwsze, nie bratać się w żaden sposób z partiami politycznymi i chodzić na żadne marsze, spotkania czy wiece partyjne. Zbratanie się z partiami politycznymi było błędem.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402482-grabowski-sedziowie-nie-powinni-bratac-sie-z-partiami
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.