Szef piramidy finansowej Amber Gold mógł przez całe lata nie płacić podatków! Dlaczego? Nawet jeśli zjawili się u niego urzędnicy Pomorskiego Urzędu Skarbowego z Gdańska, to odstępowali od kontroli na podstawie kilku nieistotnych świstków papieru!
Przesłuchanie Sławomira Langowskiego, byłego kierownika II Działu Kontroli Podatkowej Pomorskiego Urzędu Skarbowego w Gdańsku, zamieniło się w skandal, gdy przewodnicząca komisji śledczej Małgorzata Wassermann zaczęła analizować działania i dokumenty urzędników. Okazało się, że świadek najprawdopodobniej widział dokumenty z kontroli I US i na ich podstawie zdecydował o wejściu Pomorskiego US z kontrolą do Amber Gold. Małgorzata Wassermann przekazał świadkowi bilans spółki i inne dokumenty. Były one skandalicznie wypełnione. Następuje wspólna ich analiza ze świadkiem. Wspólna analiza przewodniczącej komisji i świadka jasno wykazała, że dokumenty były nielegalnie wypełnione. Przewodnicząca nazywa je ”świstkami”, a urzędników I US określa mianem „niedouczonych”.
Dwoje niedouczonych urzędników, uznało te świstki za dokumenty i odstąpili od kontroli!
– stwierdziła Małgorzata Wassermann.
Przewodnicząca zwróciła też uwagę na fakt, że urzędy skarbowe dowolnie wybierały kto ma kontrolować Marcina P.
Albo jesteśmy poważni i stwierdzamy właściwość, albo z żonglujemy sobie kto będzie kontrolował ze względu na to jakie są powiązania towarzysko - rodzinne.
– dodała Wassermann.
Nic nie wyegzekwowaliście od Marcina P. Co wykazała kontrola, o ile można było to nazwać kontrolą?
– dopytywała Wassermann.
Wzywano Marcina P. do przedkładania dokumentów.
– odpowiedział Langowski.
Świadek wychwalał za to swoich szefów i podkreślał profesjonalizm urzędu. To wywołało oburzenie u Małgorzaty Wassermann. Langowski przyznał, że kontrola u Marcina P. trwała rok i trzy miesiące.
PO 7 latach ma pan czelność coś takiego powiedzieć? Po tym jak przegraliście nasze pieniądze? Czy urząd obronił jakąkolwiek decyzję, która wydał?
– odpowiedziała Wassermann, która przypomniała, że urząd 19 razy wzywał Marcina P. do uzupełnienia dokumentacji.
W wątku dotyczącym służb skarbowych dotychczas komisja przesłuchała b. p.o. naczelnika I Urzędu Skarbowego w Gdańsku Marię Liszniańską i b. dyrektora Izby Skarbowej w Gdańsku Mirosława Kowalskiego. Zeznania złożył też b. główny specjalista w Departamencie Administracji Podatkowej Ministerstwa Finansów Tadeusz Owczarz, który stał na czele zespołu powołanego już po wybuchu afery Amber Gold mającego stwierdzić, do jakich naruszeń po stronie gdańskich skarbówek doszło w sprawie Amber Gold.
WB, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402284-kto-w-skarbowce-chronil-marcina-p