Schetyna dalej swoje: Prezydent łamie konstytucję. Wniosek do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu jest najlepszy z możliwych

Rzadko się tak zdarza, nigdy się tak nie zdarza, żeby w pierwszy dzień posiedzenia Sejmu jest 4-5 godzin głosowań, jak dzisiaj. Specjalnie po to, żebyśmy nie byli pod Sądem Najwyższym

— stwierdził szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, odnosząc się w programie „Polityczne Graffiti” na antenie Polsat News do zapowiadanych na dziś protestów przed Sądem Najwyższym.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Istny kabaret! Mazguła w amoku wykrzykuje przed Sądem Najwyższym: Będziemy musieli znów przelewać krew za wolność. WIDEO

Histeria kasty! Rzecznik SN: Jeśli się dokona ostatni akt w postaci SN, to chyba będziemy mogli powiedzieć, że to nie jest państwo prawa

Policja nie wpuści Gersdorf? Kasta w histerii! „Władze będą blokować dostęp do budynku i utrudniać wykonywanie obowiązków”

Jak dodał, dziś przed SN pojawi się delegacja Platformy i Nowoczesnej oraz jutro w większym wymiarze.

Schetyna kolejny raz zarzucił prezydentowi Dudzie łamanie konstytucji. Dodał, że w czwartek był w Brukseli i rozmawiał z Jeanem-Claude Junckerem, z Donaldem Tuskiem i Josephem Daulem.

Juncker powiedział, że Komisja Europejska w sprawie gwałtu nad polskim niezależnym sądownictwem jest bardzo jednoznaczna i jednorodna w swoich zachowaniach, aktywnościach. To nie jest tak, jak mówi się w Polsce, że Polska czy rząd ma konflikt z Timmermansem, że to jakaś prywatna dintojra Timmermansa. Nie, tu KE będzie pilnować standardów, praworządności w Polsce. Dlatego jest taka reakcja i rząd musi zdawać sobie z tego sprawę

— próbował przekonywać Schetyna.

Co więcej, w jego ocenie wniosek do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu w sprawie ustawy o SN, jest „najlepszy z możliwych”.

Niech oni wyjaśnią, bez politycznego zaangażowania. Po prostu prawny aspekt tych zapisów i tego, co się w Polsce dzieje

— mówił Schetyna.

Pytany o wypowiedź Lecha Wałęsy, który groził, że będzie walczył z policją, bo ma broń, szef PO stwierdził, że jego wypowiedź jest rzeczywiście kontrowersyjna, ale „przyzwyczaił nas do tego”.

To wypowiedź rzeczywiście dosyć kontrowersyjna, ale przyzwyczaił nas Lech Wałęsa, że czasami potrafi się tak wypowiedzieć. Lech Wałęsa może więcej, bo jest szczególną osobą. Myślę, że dzisiaj też żałuje tego skrótu myślowego

— powiedział szef PO.

CZYTAJ TEŻ: Wałęsa nadal w oparach absurdu! Grozi, że będzie walczył z policją: „Przypominam, że mam broń i pozwolenie do obrony osobistej”

Wałęsa straci pozwolenie na broń? Szef MSWiA: „Ktoś kto grozi i deklaruje użycie broni jest albo niezborny emocjonalnie albo groźnym psychopatą”

wkt/ Polityczne Graffiti