To będzie horror, czy raczej farsa? A może jedno i drugie? Jedno jest pewne, jak informuje Radio Szczecin, Stanisław Gawłowski rozpoczął pisanie pamiętnika. Dzieło tworzone jest zza krat szczecińskiego aresztu, a zakończenie prac i huczne wydanie działa ma nastąpić w momencie, w którym pan poseł opuści areszt. To może trochę potrwać, ale wierni fani zapewne poczekają.

CZYTAJ TAKŻE:Wiemy, jakie są warunki Gawłowskiego w areszcie. „Dostał zgodę lekarza na posiłki w ram ach diety. Prysznic dwa razy w tygodniu”

Myślę, że będzie to poczytna książka.Niezależnie od sprawy będzie to ciekawa pozycja.

– powiedział Radiu Szczecin mecenas Rafał Wiechecki na temat pamiętnika który pisze w Areszcie Śledczym w Szczecinie poseł Gawłowski.

Mecenas Wiechecki zdradził reporterowi Radia Szczecin jakie wątki zawiera pamiętnik posła Gawłowskiego.

Chodzi o sytuację bieżącą: od momentu zatrzymania przez przejście wszystkich procedur związanych z przebywaniem w areszcie, a następnie o sposób funkcjonowania człowieka w areszcie: od kwestii otrzymywania paczek, ubrań, utrzymywania higieny osobistej… Myślę, że to będzie ciekawa rzecz, nawet dla przeciętnej osoby, nie każdy ma możliwość dowiedzenia się w jaki sposób takie rzeczy się odbywają.

– zaznacza mec. Wiechecki, cytowany przez portal radioszczecin.pl 

Być może poseł Stanisław Gawłowski będzie miał więcej czasu na pisanie pamiętnika. Prokuratura już wystąpiła o przedłużenia aresztu na kolejne trzy miesiące. Wniosek ten będzie rozpatrywany 11 lipca przez szczeciński sąd.

– podsumowują dziennikarze Radia Szczecin.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Nowe zarzuty dla Gawłowskiego! W tle nowe łapówki dla polityka PO i przekręt z apartamentem w Chorwacji

Dzieło Stanisława Gawłowskiego powinno mieć tez wydanie drugie - poprawiona. Powinien w nim zawrzeć w nim swoje „przygody” z zachodniopomorskimi biznesmenami. Czekamy na barwne opowieści dotyczące meksykańskich wypraw z „Bodziem” (Bogdan K. - zdaniem prokuratury korumpował Stanisława Gawłowskiego w zamian za przychylność „Stacha” w przetargach) oraz najważniejszą, chorwacką eskapadę do apartamentu za 50 tys. euro? Jedno jest pewne, to będzie bardzo ciekawa lektura.