Znów funduje nam się zamieszanie i spektakl nieprzyjemny dla oczu. Jest kilka nieoczywistych zapisów i ta ustawa niekoniecznie musi być zgodna z konstytucją. Sędziowie nie przechodzą na emeryturę, tylko przechodzą w stan spoczynku. Osiągnięcie wieku emerytalnego może budzić pewne wątpliwości. Stawia się sytuację, w której do wyboru mamy to, co proponuje PiS, a to, co było. Jest jeszcze reforma sadownictwa oparta o demokrację, a to propozycja Kukiz’15 – oparta o głos społeczeństwa. Nie sądzę, żeby UE kwestionowała demokratyczny wybór sędziów, ale widzimy na razie scenkę rodzajową
— stwierdził na antenie TVP Info w programie „Minęła20” poseł Kukiz‘15 Piotr Apel, odnosząc się do sprawy przejścia na emeryturę prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skurkiewicz: To pierwszy etap reformy sądownictwa. Wałęsa znów próbuje wypłynąć. Wiemy, jak skończyło się jego spotkanie z niepełnosprawnymi Ziobro o nowej ustawie o SN: „Nasze zmiany mają na celu zmieniać standardy polskiego wymiaru sprawiedliwości”
Poseł Jacek Żalek pytany o to, czy to kwestia wpuszczenia do pracy Gersdorf czy poważnej reformy, podkreślił, że to pierwsza poważna reforma Sądu Najwyższego i oczywiste jest, że reforma sądów jest potrzebna.
Sędziowie są wprzężeni w system, który jest lekceważony. Jeżeli sędzia SN orzeka, że sędzia-złodziej nie powinien podlegać karze, gdzie każdy inny obywatel został by poddany natychmiastowej karze, to coś jest nie tak. Władza sądownicza nie polega na tym, że robimy co chcemy i jak chcemy
— podkreślił polityk Porozumienia.
Z kolei Marcin Święcicki z PO stwierdził, że wystarczyłaby ustawa lustracyjna, która przejrzałaby to środowisko.
To , co wprowadzono, to stały mechanizm, pozwalający prezydentowi wysyłać na emeryturę sędziów, którzy mu się nie podobają, a tych posłusznych zostawiać. (…)Poprzednia ustawa też określała wiek przejścia w stan spoczynku. Ten punkt, że będzie decydował prezydent o tym, czyje wyroki mu się podobają, nie jest zgodny z konstytucją. To sposób nacisku na sędziów
— dramatyzował Marcin Święcicki.
W odpowiedzi posłowi PO, poseł Żalek podkreślił, że to „stek bzdur”.
Jak można takie brednie opowiadać? Każdy sędzia wchodzi na urząd decyzją prezydenta. Ta decyzja należy do niego. Dziś te przepisy mówią o tym, że ten, kto osiągnie wiek emerytalny, a chciałby dalej sądzić, ma szansę kontynuacji swojej misji, ale to jest decyzja prezydenta. Tak, jak prezydent wręczał nominację, tak może zadecydować o kontynuacji pracy. Z pana słów wynika, że konstytucja to zapisy, które mają służyć jednej opcji politycznej
— podkreślił poseł Jacek Żalek.
W ocenie posła Pawła Bejdy z PSL, reforma sądów ma na celu tylko wymianę kadr, ponieważ on sam nie widzi, żeby sprawy toczyły się chociażby szybciej.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402074-opozycja-murem-za-gersdorf