Konstanty Gebert staje do kuriozalnej obrony Bartosza Wielińskiego, który opisując, na łamach „Tribune de Geneve”, sytuację w Polsce, porównał „łamanie praworządności” przez rząd PiS do Gleichschaltungu, który miał miejsce w Niemczech w latach 30. Publikację ostro skrytykował konsul honorowy RP w Zurychu Markus Blechner. Konsul słusznie zarzucił Wielińskiemu m.in. trywializację Holocaustu.
{…)w krytykowanym przez Pana artykule Bartosz T. Wieliński nie porównywał, jak Pan pisze, „polskiego rządu do niemieckich nazistów”. Porównał podporządkowanie sądownictwa władzy wykonawczej w Polsce z podobnymi działaniami, zwanymi Gleichschaltung, podjętymi przez niemiecką partię nazistowską wkrótce po objęciu władzy. Nigdzie w jego tekście nie ma sugestii, że podobieństwo to idzie dalej.
– pisze Gebert w swojej laurce dla Wielińskiego.
W oświadczeniu Geberta szokuje, że publicysta broni szalonej tezy Wielińskiego, porównującej polskie państwo z nazistowskimi tryraniami.
Gleichschaltung było zaprzeczeniem rządów prawa i zasługiwało na potępienie. Zasługiwałoby nań nawet wówczas, gdyby nazistowska dyktatura nie była antysemicka. Winą Wielińskiego zaś jest jedynie to, że swojej analogii nie poprzedził słowami „na przykład”, bowiem porównań do praktyk rządu PiS można też szukać w niektórych działaniach podjętych przez faszystowskie dyktatury we Włoszech czy Hiszpanii, które antysemickie wówczas nie były, jak również we współczesnych posunięciach władz węgierskich czy tureckich.
– pisze Gebert.
Trudno mi zrozumieć, dlaczego upatruje Pan w jego porównaniu „trywializacji Holokaustu”. Zasadność tego zarzutu nie powinna jednak zależeć od tego, jaki los podczas Zagłady spotkał Pańskich rodziców, lub moich, czy też rodziców, lub raczej dziadków, Wielińskiego.
– kończy Konstanty Gebert.
Gebert i Wieliński dobrali się jak w korcu maku. Obaj znani są ze swoich histerycznych wypowiedzi i twierdzeń, które mają zohydzić Polskę i jej przemiany w oczach zagranicznych mediów i środowisk. Sam Gebert wielokrotnie szkalował też Polaków, którzy według niego masowo mordowali Żydów w czasie wojny. Niech najlepszym komentarzem do obu panów będą słowa Geberta, który powiedział, że w czasie niemieckiej okupacji, jego „krewni woleli wrócić do getta, bo tam nie było Polaków”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/401440-dla-geberta-i-wielinskiego-polska-to-kraj-nazistowski