Daniel Olbrychski jest wybitnym przykładem tego, że niektórym pieniądze nie śmierdzą. Znany aktor przyjął kolejną rolę w serialu emitowanym przez Telewizję Polską. Do tej pory utrzymywał, że nie będzie grał w produkcjach TVP.
Po wakacyjnej przerwie będziemy mogli zobaczyć go w serialu „Na dobre i na złe”. Jeszcze niedawno aktor grał w „Klanie” - innej produkcji TVP. Żalił się, że po wygranych przez PiS wyborach nie dostał propozycji kolejnych występów w tej produkcji. Przekonywał, że może być to efekt jest poglądów nt. rządu PiS.
Olbrychski nie szczędził też mocnych słów w stronę obozu rządzącego. Podczas tzw. Marszu Wolności Platformy Obywatelskiej, krzyczał ze sceny:
To, co funduje nam PiS wygląda na PRL-bis. Po Gomułce i Gierku pojawił się nowy pierwszy sekretarz partii
– mówił Olbrychski o prezesie Prawa i Sprawiedliwości.
Udzielił też wywiadu „Gazecie Wyborczej”, w którym porównywał dzisiejszą telewizję publiczną do tej z czasów Stanu Wojennego.
Urban czasów stanu wojennego był wybitnym demokratą w stosunku do tego, co teraz dzieje się w telewizji państwowej
– powiedział aktor.
Okazuje się, że Olbrychskiemu obecna TVP już nie przeszkadza. Przekonało go to tego 6 tysięcy złotych, które ma dostać za każdy dzień zdjęciowy na planie „ Na dobre i na złe”.
mly/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/401355-olbrychskiemu-nie-smierdza-juz-pieniadze-tvp
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.