Prof. Zybertowicz o "zamrażaniu" pieniędzy dla Polski: "Mam wrażenie, że Rafał Trzaskowski czuje się członkiem międzynarodówki liberalnej"

Kiedy pochodzący z Niemiec komisarz europejski Oettinger powiedział, że rynki finansowe nauczą Włochów jak mają głosować, to po krótkim czasie po tej wypowiedzi przepraszał. Mam wrażenie, że Rafał Trzaskowski czuje się członkiem międzynarodówki liberalnej i międzynarodówka, jego zdaniem, będzie tak ustawiała strumienie finansów, by w Polsce rządzili ci, którzy z punktu widzenia części establishmentu unijnego mają rządzić

– powiedział prof. Andrzej Zybertowicz w programie Woronicza 17 na antenie TVP Info.

Prezydencki doradca odnosił się do wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego, który opowiadał o ewentualnym zamrożeniu funduszy unijnych dla Polski.

Być może jest to nieoficjalna polityka – będziemy rękami opozycji totalnej przyduszali Polskę tak długo aż Polacy będą głosowali zgodnie z wytycznymi Brukseli

– stwierdził Zybertowicz.

Jerzy Jachnik z Kukiz’15 zwracał uwagę, że słowa Trzaskowskiego powinny być traktowane poważnie.

Pan Trzaskowski to były minister spraw zagranicznych i wie co mówi, bo to doświadczony dyplomata

– stwierdził.

Zwrócił się też do Jerzego Wenderlicha z SLD.

Od 90. roku narastało w Polsce bezprawie. Wiecie o tym, bo braliście w tym udział

– powiedział Jachnik.

Ryszard Czarnecki z PiS mówił o przyszłości procedury art. 7. przeciwko Polsce.

KE już straciła prawo gospodarza jeśli chodzi o art. 7. W środę to państwa członkowskie będą gospodarzem, a państwa patrzą przez perspektywę własnego interesu. Wiedzą, że dzisiaj Warszawa, a jutro Budapeszt, Bratysława, Praga i inne państwa

– powiedział.

Jesteśmy na innym etapie – lepszym dla Polski

– dodał.

Odniósł się też do sprawy słów Trzaskowskiego.

Albo mamy do czynienia z dealem, o którym nie wiemy, PO z jakimiś urzędnikami UE. To jest Targowica. To jest przeciwko temu, by Polska otrzymała duże pieniądze. Albo gigantyczne kłamstwo

– stwierdził.

Ryszard Czarnecki mówił również o ostatnim numerze tygodnika „Sieci” i artykule Marcina Wikło i Marka Pyzy nt. mafii sprowadzającej do Polski imigrantów.

To pokazuje, że ci ludzie łamią polskie prawo. Ale państwo polskie całe szczęście nie jest już w abdykacji i będzie z takimi mafiami zdecydowanie walczyć

– powiedział.

Piotr Ikonowicz również skrytykował wypowiedź Trzaskowskiego.

Pan Rafał Trzaskowski, mówiąc językiem potocznym, strasznie się sadzi. Myśli, że wszystko może, bo ma potężnych protektorów. W średniowieczu były takie przypadki, że jak się przegrywało walkę o władzę, to szło się do sąsiada i przyprowadzało obcą armię i to jest trochę taka mentalność, która jest głupia. Opiera się na założeniu, że można zawłaszczyć państwo

– przekonywał.

Adam Andruszkiewicz porównał Rafała Trzaskowskiego do Władimira Żyrinowskiego.

Trzaskowski zachowuje się w stosunku do elit europejskich jak Żyrinowski w stosunku do Putina. Putin nie mógł powiedzieć, że napadną na Ukrainę, więc wyszedł Żyrinowski i powiedział, że zrobimy porządek. Pan Trzaskowski mówi teraz to, czego nie mogą powiedzieć pan Juncker i pan Timmermans

– powiedział.

Prof. Andrzej Zybertowicz odniósł się też do pomysłu powrotu Lecha Wałęsy do codziennej polityki.

Słowa człowieka, który twierdzi, a chwilami wierzy, że nie był „Bolkiem”, nadają się tylko do komentarzy kabaretowych. To, że cynicznie wykorzystywany jest człowiek, który odegrał ważną rolę w polskiej historii, jest po prostu smutne

– stwierdził prezydencki doradca.

mly/tvp info