Wierzę, że wygram te wybory
— mówiła Małgorzata Wassermann w wywiadzie dla „Gazety Krakowskiej”.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości będzie kandydowała w wyborach na prezydenta Krakowa.
Wassermann nie przejmuje się tworzonymi jeszcze przed kampanią wyborczą sondażami poparcia. Przypomina, że została wybrana do Sejmu z krakowskiej listy i to dzięki poparciu mieszkańców Grodu Kraka uzyskała jeden z najlepszych wyników w skali kraju.
Ja się sondażami nigdy nie kierowałam i nie kieruję. Przed wyborami parlamentarnymi też nie interesowałam się sondażami, a osiągnęłam piąty indywidualny wynik w kraju. Kampania wyborcza przed nami - wierzę, że przekonam krakowian, że po 16 latach warto zmienić prezydenta
— powiedziała.
Kandydatka PiS ujawniła, że nad jej przyszłym programem już pracuje grupa ekspertów.
Nad programem pracuję wraz z grupą ekspertów. Kiedy zacznie się kampania, podam pierwsze założenia. Wierzę, że moje propozycje spodobają się krakowianom. Najważniejsze problemy miasta znam, bo przecież dotykają również mnie, mieszkankę Krakowa. Teraz trzeba znaleźć receptę na ich rozwiązanie
— stwierdziła.
Odnosi się też do swoich najpoważniejszych rywali - Jacka Majchrowskiego i Łukasza Gibały.
Nie potrafią rozwiązać najważniejszych problemów w mieście
— przekonywała.
Jej zdaniem Łukasz Gibała nie jest wiarygodnym kandydatem.
Pan Gibała związany był najpierw z PO, później z Palikotem, teraz - jak twierdzi -jest niezależny. Przepraszam, nie jest dla mnie wiarygodnym człowiekiem
— powiedziała.
mly/plus.gazetakrakowska.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/400941-malgorzata-wassermann-o-walce-o-krakow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.