Pan prezydent w moim przekonaniu niestety nie ma wiarygodności konstytucyjnej, bo w moim przekonaniu sam złamał konstytucję. (…) To nie jest obojętne kto pyta i czy jest osobą wiarygodną

— powiedział na antenie RMF FM Bronisław Komorowski, były prezydent Polski, odnosząc się do referendum konsultacyjnego ws. konstytucji.

CZYTAJ TAKŻE: Komorowski próbuje wbić szpilę prezydentowi: Człowiek, który ma na sumieniu złamanie konstytucji, nie powinien uruchamiać debaty o jej zmianie

Uczestniczenie w takiej trochę operacji pijarowskiej według mnie graniczy z zagraniem fałszywej sztuki

— atakował dalej inicjatywę prezydenta Andrzeja Dudy.

Co szokujące, Bronisław Komorowski nie ukrywał, że zauważa, iż na spotkaniach polityków PiS z mieszkańcami pojawiają się prowokatorzy. Nie stwierdził jednak, że to coś niewłaściwego.

To teraz posmakujcie tego, coście urządzali podczas mojej kampanii. Czekam, kiedy jakaś refleksja nastąpi po stronie polityków PiS-u i może przeproszą

— mówił.

Na uwagę, że jednak to chyba nie jest dobra sytuacja, Komorowski odparł:

Dopóki PiS nie przeprosi za chamstwo, kłamstwa, uprawianą fałszywa propagandę, trudno tych ludzi zachęcać do grzeczności.

Niech pan ode mnie nie oczekuje, że ja będę teraz współczuł

— dodał.

as/rmf24.pl