Ujawnienie oświadczenia majątkowego Żurka jest zagrożeniem? Piotrowicz dla wPolsce.pl: Nie sądzę, żeby odgrywał tak szczególną rolę. To kolesiostwo

Inni sędziowie nie protestowali przeciwko temu. Ujawniono, to ujawniono. Pogodzili się z tym, że takie jest prawo. Natomiast pan sędzia Żurek podejmował wysiłki, żeby jego oświadczenie majątkowe nie było jawne

— powiedział poseł PiS Stanisław Piotrowicz, odnosząc się w rozmowie z red. Wojciechem Biedroniem do sprawy oświadczenia majątkowego sędziego Waldemara Żurka.

Przypomnijmy, że oświadczenie byłego rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa jako pierwszy ujawnił portal wPolityce.pl

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Oświadczenie majątkowe sędziego Żurka za 2016 rok jest już jawne! Sprawdź jaki majątek ma były rzecznik KRS

Sędzia Żurek histeryzuje po odtajnieniu jego oświadczenia majątkowego: ”Szykany, zagrożenie dla mnie i mojej rodziny”

Sędzia Żurek żali się, że ujawniono jego oświadczenie majątkowe: „Nie jest to miłe dla mojej rodziny, gdy muszą czytać tę falę hejtu”

Z oświadczenia majątkowego wynika, że sędzia Waldemar Żurek posiada dom o powierzchni 110 m. kw., grunt rolny (35 tys. m.kw.) użytkowy powierzchni 85 m. kw., nieużytki rolne o powierzchni 33 tys. m.kw., drewniany domek na wsi oraz liczne place i inne nieruchomości. Na koncie zgromadził 21 tys. złotych oraz 800 franków szwajcarskich. Posiada dwa samochody - jeden leciwy jeep oraz suzuki z 2007 roku. Jednocześnie Waldemar Żurek ma na głowie dwa kredyty. Na wynajmie lokali zarobił w 2016 roku ponad 10 tys. złotych.

Po ujawnieniu oświadczenia, sędzia Żurek podniósł lament twierdząc, że to przyniesie szykany i zagrożenie dla niego i jego rodziny. Odnosząc się do tego, poseł Piotrowicz powiedział, że sędziowie orzekający w bardzo niebezpiecznych sprawach związanych z mafią nie mają oporów przed ujawnianiem swojego majątku.

Nie sądzę, żeby w wymiarze sprawiedliwości odgrywał tak szczególną rolę, jakby miało to wynikać z rzekomego niebezpieczeństwa ujawnienia jego oświadczenia

— dodał polityk.

Poseł zwrócił uwagę na to, że Waldemara Żurka w obronę wzięło środowisko sędziowskie, które zadecydowało o utajnieniu jego oświadczenia.

To przykład kolesiostwa. Sędzia Żurek należy do tych, którzy potrafią wywierać presję na środowisko. Obserwowałem to również z ramach pracy w KRS. Nie raz odnosiłem wrażenie, że - ku niezadowoleniu niektórych członków KRS - on forsował własne punkty widzenia. Być może również to zdecydowało o tym, że prezesi utajniali jego oświadczenie majątkowe. Jeśli oświadczenia są ujawniane, to wszystkich

— podkreślił poseł Stanisław Piotrowicz.

wkt