Prezydent Czech Miloš Zeman „zdecydowanie nie zgadza się” z oświadczeniem kanclerz Niemiec Angeli Merkel, że „nie ma moralnego ani politycznego uzasadnienia powojennego wydalenia Niemców z krajów Europy Środkowej”- poinformował rzecznik prezydenta Jiří Ovčáček.
Prezydent Czech ostro reaguje na wczorajszą deklarację Merkel, że agresje III Rzeszy nie usprawiedliwiały powojennych deportacji Niemców. Polskie władze przemilczały problem
—skomentował sprawę na Twitterze Piotr Semka.
O głębokiej dezaprobacie po wypowiedzi Kanclerz Merkel pisze rzecznik prezydenta Jiří Ovčáček. Przypomniał, że Umowa poczdamska (1945) jasno stwierdzała, że ludność niemiecka, która pozostanie w Polsce, Czechosłowacji i na Węgrzech, będzie musiała zostać przesiedlona do Niemiec.
Muszę stanowczo odrzucić wypowiedzi Angeli Merkel dotyczące nieuzasadnionego wydalenia ludności niemieckiej. Wycofanie należy rozpatrywać w historycznym kontekście niemieckiej II wojny światowej i sześciu latach postępowania na naszym terytorium. Temat ten nie zostałby otwarty przez Niemców!
—zauważa Tomáš Zdechovský.
Także internauci są podobnego zdania. Uważają, że takimi wypowiedziami, jak Merkel, łatwo zakłamać historię. Trudni się z tym nie zgodzić.
Zapewne wkrótce okaże się, że usprawiedliwiona była agresja w 1939 roku, i wszystko co potem nastąpiło!
—kwituje Grzegorz Nowojorski.
pc/twitter
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/400541-ostra-reakcja-prezydenta-czech-na-slowa-merkel