Projekt ustawy o kontroli zagranicznych inwestycji, naruszających bezpieczeństwo Węgier, złożył w środę w parlamencie rząd węgierski. Tekst zamieszczono na stronie parlamentu.
W projekcie zapisano, że obywatel państwa spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Szwajcarii lub osoba prawna zarejestrowana poza tymi państwami może stać się właścicielem znacznego pakietu akcji podmiotu gospodarczego z siedzibą na Węgrzech tylko po uzyskaniu zgody odpowiedniego ministerstwa węgierskiego. Podobne zasady maja obowiązywać w przypadku otwierania na Węgrzech filii.
Obowiązkiem uzyskania zgody byłaby objęta m.in. działalność w takich dziedzinach jak produkcja broni, sprzedaż sprzętu używanego przez tajne służby, niektóre usługi finansowe i uruchamianie systemów płatniczych oraz działalność podpadająca pod ustawy o energii elektrycznej, dostawach gazu oraz elektronicznym rozpowszechnianiu wiadomości.
Ministerstwo udzielałoby zgody po sprawdzeniu, czy uzyskanie przez zagranicznego inwestora praw własnościowych albo prawa do prowadzenia działalności nie narusza interesów bezpieczeństwa Węgier. Na podjęcie decyzji resort miałby 30 dni.
Resort mógłby odmówić zgody w razie „uzasadnionego podejrzenia”, że dany podmiot powstał w celu zatajenia pewnych okoliczności, utrudnienia nadzoru albo uniknięcia postępowania, w szczególności jeśli podmiot ten nie prowadzi rzeczywistej działalności gospodarczej w kraju zarejestrowania.
W przypadku złamania obowiązku udostępnienia danych minister mógłby wymierzyć grzywnę do 10 mln forintów (31 tys. euro).
W uzasadnieniu projektu napisano, że wiele państw UE monitoruje zagraniczne inwestycje, mające wpływ na suwerenność kraju czy wrażliwe z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego.
pc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/400455-wegry-zabezpieczaja-wlasne-bezpieczenstwo