2:1, to byłby dobry wynik
—stwierdził na antenie radiowej Jedynki Jacek Sasin, pytany o wynik dzisiejszego meczu Polska-Senegal na mundialu w Rosji.
Gość „Sygnałów dnia” odniósł się m.in. do decyzji Krzysztofa Jurgiela o dymisji ze stanowiska ministra rolnictwa.
To była decyzja ministra i musimy, to wszyscy uszanować
—podkreślił.
Zapewne jutro dowiemy się, kto będzie nowym ministrem rolnictwa. Poczekajmy na decyzję premiera
—dodał.
Sasin podkreślił, że rząd już teraz martwi się skutkami suszy i podejmuje odpowiednie działania.
Rząd już się tym martwi. Wojewodowie otrzymali polecania, aby monitorować tę sprawę. Jesteśmy w kontakcie z ministerstwem rolnictwa. W środę na posiedzeniu Rady Ministrów zostanie przedstawiona informacja ministra rolnictwa o stanie suszy w Polsce
—mówił Sasin.
Sasin podkreślił w radiowej Jedynce, że rząd „już martwi się” kwestią suszy w Polsce. Jak zaznaczył, premier Mateusz Morawiecki omawiał ten temat w ubiegłym tygodniu, podczas odprawy z wojewodami.
Dostali informację o tym, jakie działania powinni podjąć, że powinni monitorować tę sytuację i przekazywać na bieżąco panu premierowi i ministrowi spraw wewnętrznych, któremu bezpośrednio podlegają, informacje o rozmiarach suszy
—powiedział. Dodał, że resort rolnictwa „nie pozostaje w żadnym wypadku bezczynny”.
Jesteśmy w stałym kontakcie z ministerstwem, z wiceministrami, którzy również w tej chwili bardzo intensywnie pracują
—zapewnił.
Minister odniósł się również do wczorajszej wizyty Fransa Timmermansa w Warszawie.
Dobrze, że do Warszawy w ogóle trafił, bo jeszcze niedawno mówił, że na rozmowy z polskim rządem uda się do Moskwy
—żartował Sasin.
To było kolejne spotkanie, od czasu, kiedy premier Morawiecki objął urząd premiera. Traktujemy, to jako kolejny etap w dialogu, który prowadzimy. Trudno mówić, że spotkanie miało przełomowy charakter. Służyło przekazaniu naszej argumentacji. Chodziło, aby przekazać Timmermansowi, że są w Polsce siły, które kompromisu nie chcą
—mówił.
Wczoraj mieliśmy skandaliczną wypowiedź Trzaskowskiego. Trzeba zadać pytanie jaka rolę odgrywa opozycja w Brukseli. Polska nie łamie praworządności, a w wielu obszarach jest krajem o wiele praworządniejszym niż niektóre kraje starej Unii
—podkreślił.
Kurs, który obrała Komisja Europejska w relacjach z Polską jest zabójczy i samobójczy dla samej Unii, ponieważ widzimy jak dziś wielkie podziały ta procedura chociażby przewidziana w art. 7, która jest kontynuowana wobec Polski, budzi w samej UE
—mówił.
Czy rząd może zdecydować się na kolejne ustępstwa wobec KE?
Nie możemy się tego spodziewać. Doszliśmy w ustępstwach do pewnej ściany. Pokazaliśmy dobrą wolę, ale z drugiej strony tego nie ma
—powiedział.
kk/Jedynka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/400145-sasin-o-wizycie-timmermansa-w-polsce