Mam nadzieję, że ten tekst otworzy oczy wielu politykom. Ale nie zdziwiłbym się, gdybym ten tekst czytał w roku 1998, a nie w 2018. Te praktyki przypominają lata 90. - jakieś układy zamknięte. Nie wiem, czy to nie są układy paramafijne. Zajmę się tym osobiście. Na pewno złożę w tej sprawie interpelację do pana ministra Brudzińskiego, aby MSWiA zajęło się tą kwestią i kontrolą

— powiedział Adam Andruszkiewicz, poseł Wolnych i Solidarnych, odnosząc się do tekstu Marcina Wikły i Marka Pyzy o kulisach działania mafii sprowadzającej do Polski imigrantów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Egzamin dla państwa do zdania natychmiast! Mafia imigrancka hasa w Polsce w najlepsze

Imigracyjna ośmiornica. „Sieci”: Pyza i Wikło ujawniają kulisy działania mafii sprowadzającej do Polski imigrantów

W nowym numerze „Sieci”: Jak mafia sprowadza do Polski imigrantów. W grę wchodzą gigantyczne pieniądze i wyspecjalizowane metody oszukiwania służb

Moim zdaniem, trzeba szeroko skontrolować urzędy do spraw cudzoziemców, sprawdzić, jak wyglądały te procedury. Wydaje mi się, że powinno się tym zainteresować CBA i ABW oraz sprawdzić, jak to wygląda ze strony straży granicznej.

Poseł powiedział, że sam rozmawia z pewnymi osobami i one często narzekają, że nie mają odpowiednich środków i narzędzi do walki. Zwracają też uwagę na nepotyzm.

Trzeba z tym skończyć. Od tego jest Prawo i Sprawiedliwość, żeby zakończyć takie praktyki

— mówił Andruszkiewicz.

Polityk podkreślił, że interpelacja ma tę zaletę, że zawsze jest publiczna, że jest obowiązek odpowiedzi na nią i można weryfikować to, co się z nią dzieję. Na pewno złożę interpelację i będę namawiał innych posłów do tego, żeby się dopisali, aby miała większy wymiar

— powiedział polityk, dodając, że w jego ocenie polski rząd powinien się zająć o wiele szerzej polityką migracyjną.

Troszeczkę przesypiamy w naszym dobrym samopoczuciu to, że wyraźnie z roku na rok rośnie liczba cudzoziemców, która przyjeżdża do Polski. Być może teraz tego nie widzimy, ale możemy ocknąć się za późno. Za kilka lat możemy obudzić się w państwie, gdzie będziemy mieli niezweryfikowane osoby. Trzeba się tym zająć. Uważam, że nawet na szczeblu rządowym ta sprawa powinna się pojawić

— dodał poseł Wolnych i Solidarnych.