Schetyna tańczy jak mu grają z Brukseli i powtarza ohydne teorie Guya Verhofstadta oraz Donalda Tuska, którzy sugerują, że Prawo i Sprawiedliwość, to faktycznie sojusznik Putina! Wcześniej bredzili. Teraz szef PO powtarza ich brednie.
Widać, że narracja, która mówi o tym, że Jarosław Kaczyński, to medialna ustawka brukselskich elit. Teraz włącza się do niej lider PO.
Współczesną wersją targowicy jest PiS. To oni przecież walczą z konstytucją, wolnością i europejskością Polski. Realizują politykę, która służy Wschodowi, służy Rosji Putina. Ten, kto odwraca się tyłem do Europy, a to PiS robi w relacjach nie tylko z KE, Parlamentem Europejskim, ale i całą Unią Europejską, stoi twarzą do Putina.
– bredzi Schetyna na łamach „Rzeczpospolitej”.
Malowany „lider” Platformy Obywatelskiej oraz jego środowisko panicznie boi się kompromisu między Polską, a Komisją Europejską. Determinacja Schetyny, by zaostrzać ten konflikt jest wręcz chorobliwa.
**Powiedziałbym, że Komisja Europejska ma tak trzymać i nie odpuszczać rządowi PiS łamiącemu praworządność. Żadnych kompromisów. Trzeba twardo egzekwować zasady praworządności i niezawisłości sądów, inaczej jeden z najważniejszych krajów UE stanie się państwem niedemokratycznym. Zgoda na upadek praworządności w Polsce może być początkiem końca Unii Europejskiej.
– straszył Schetyna.
– gorączkował się Schetyna.
Komisja nie może zrobić ani kroku w tył. Nie może uznać groźnych dla demokracji zmian w Trybunale Konstytucyjnym, niepublikowania miesiącami wyroków Trybunału, ustawy o sądach powszechnych, KRS czy zmianach w Sądzie Najwyższym. Komisja Europejska nie zgodzi się, żeby PiS częściowo przestrzegał praworządności, a częściowo ją łamał. Nie można być trochę w ciąży.
– pieklił się przewodniczący PO.
Grzegorz Schetyna powtarza też kłamliwą tezę, z której wynika, że Polska traci na nowym budżecie ze względu na rzekome łamanie praworządności. Twierdzi też, że tylko zwycięstwo PO „uratuje” unijne pieniądze dla naszego kraju. Szokujący przykład manipulacji.
Unijny budżet ma być mniejszy dla Polski ze względu na brak umiejętności prowadzenia negocjacji przez rząd Morawieckiego. Polska najwięcej straci w nowym budżecie UE, właśnie z tego powodu. Do tego jeszcze te pomniejszone znacznie pieniądze dla Polski, które będą w budżecie ostatecznie zapisane, wszystko na to wskazuje, zostaną zamrożone, ze względu na łamanie praworządności. Po 2019 roku, i po wyborach parlamentarnych, wrócimy do tego i odmrozimy unijne środki dla Polski.
– mówi Schetyna w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Temat unijnych pieniędzy będzie jednym z najważniejszych tematów kampanii 2019 roku. Jeśli PiS ponownie wygrałby wybory, w co nie wierzę, to Polska będzie na całkowitym marginesie UE. Polska pod rządami PiS skończy w oślej ławce Unii Europejskiej.
– zapewnia Schetyna.
Słowa Grzegorza Schetyny są najlepszym dowodem na to, że to właśnie jego partia i przyjaciele z Brukseli stoją za antypolską kampanią w Europie. Schetyna potwierdza też, że dla partyjnych i partykularnych interesów może poświęcić dobro wspólne. Cóż za żałosny upadek Schetyny i jego obozu.
Źródło: „Rzeczpospolita”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/399990-schetyna-kolportuje-ohydna-narracje-tuska-i-verhofstadta-pis-stoi-twarza-do-putina-komisja-nie-moze-zrobic-ani-kroku-w-tyl