Sławomir Sierakowski swoją wizytę w programie „Onet Rano” potraktował jako kolejną okazję do skrytykowania rządzących. Bez ładu, bez składu, byle przyłożyć.
Z Kaczyńskim się nie da pogadać
— grzmiał publicysta „Krytyki Politycznej”.
Okazało się, że komentator wyżej ceni nawet… Viktora Orbana.
Generalnie, w tych Węgrzech, jest o tyle normalniej, że szef partii jest szefem rządu, mówi po angielsku, ma zachodnią aparycję (…), i potrafi się wycofywać w różnych sprawach. A Kaczyński może się sam zabić, potknąć się o własne nogi
— twierdził Sierakowski.
Na koniec prowadzący rozmowę rzucił:
Proszę pozdrowić ode mnie Berlin.
I to by było na tyle… Jak widać, są przypadki beznadziejne.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/399956-szal-sierakowskiego-w-onet-rano-z-kaczynskim-sie-nie-da-pogadac-kaczynski-moze-sie-sam-zabic-potknac-sie-o-wlasne-nogi