Nikt nikomu pani Izabeli nie polecał, pani Izabela była po prostu szeregowym członkiem PiS. Przyszła kilka lat temu się zapisać, a że mieszka w Gdyni, to się zapisała do struktury w Gdyni i taki jest cały mój związek z tą sprawą
— mówił w studiu telewizji wPolsce.pl poseł PiS Marcin Horała, odpowiadając na pytanie o sprawę Izabeli Pek.
Natomiast oczywiście, to się mówi tylko w naTemat.pl i anonimowych mailach
— powiedział.
Ktoś pracuje, żeby mnie do tej sprawy – z którą nic wspólnego nie mam – dokleić. Pewnie intencja jest jasna. Tak to bywa. Liczyłem się z tym, że jak będę publicznie rekomendowany przez klub na przewodniczącego komisji ds. VAT, to jakieś różne ataki wizerunkowe się pojawią. Ten akurat jest tak szyty grubymi nićmi, że jakoś szkodliwy nie jest
— stwierdził Marcin Horała.
Gość Edyty Hołdyńskiej, który został rekomendowany przez klub PiS na szefa powstającej komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT, powiedział, że potrzeba jeszcze kilku kroków legislacyjnych, do jej pełnego sformułowania. Jak zaznaczył, prace mogłyby się zacząć jeszcze w lipcu.
Ewidentnym obiektem zainteresowania prac komisji – co jest oczywiste – to kierownictwo Ministerstwa Finansów w badanych 2007-20015. (…) To osoby, które były odpowiedzialne za stan finansów publicznych, za działalność służb skarbowych. A jakie ten stan był i jakie był te działania służb, to teraz wiemy
— mówił.
Zapytany z kolei o b. ministra finansów Jana Rostowskiego, odparł:
Czy akurat on pierwszy? Na pewno będzie przesłuchany. Zresztą sam mówi, że jest chętny, więc jego marzenie będziemy mogli zrealizować.
I jak podkreślił Marcin Horała, komisji musi starczyć czasu do końca kadencji Sejmu.
Musi wystarczyć, nie ma innego wyjścia. Oczywiście, komisja w związku z ogromem sprawy, bo gdyby iść po każdej nitce do kłębka, to by i czterech lat nie starczyło, ale trzeba znaleźć pewien klucz. Istotą sprawy jest proces decyzyjny w MF, a być może szerzej, może w rządzie, czy formacji politycznej, gdzie podejmowano decyzje, żeby w kolejnych latach, kiedy skala wyłudzeń narastała i dziesiątki miliardów wyciekało z budżetu i nie robiono nic
— stwierdził polityk.
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/399613-horala-w-studiu-wpolscepl-nikt-nikomu-izabeli-pek-nie-polecal-ktos-pracuje-zeby-dokleic-mnie-do-sprawy-z-ktora-nie-mam-nic-wspolnego-wideo