Decyzja Sądu Najwyższego ws. drukarza, który odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT, wzbudza w sieci gorące emocje! Zwycięstwo homolobby w SN – ocenia Krzysztof Bosak. Uderzono w wolność gospodarczą i wolność sumienia – alarmuje z kolei prezes Ordo Iuris.

Sąd Najwyższy oddalił w czwartek kasację prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry w głośnej sprawie drukarza, który odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT. W mocy pozostaje wyrok, w którym Adama J. uznano za winnego wykroczenia, choć odstąpiono od kary.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: SN oddalił kasację Ziobry w sprawie drukarza, który odmówił druku plakatów LGBT! Sędzia: Obwiniony nie miał uzasadnionego powodu odmowy usługi

Sąd Najwyższy w tej sprawie wypowiedział się przeciwko wolności, stanął po stronie przemocy państwa w służbie ideologii aktywistów homoseksualnych. Przeciwko wolności, która jest zagwarantowana w polskiej konstytucji każdemu obywatelowi, niezależnie od tego jaki ma światopogląd

— oświadczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w czwartek na konferencji prasowej.

CZYTAJ TAKŻE: Prokurator generalny zdecydowanie o decyzji SN: Sąd Najwyższy stanął po stronie przemocy państwa w służbie ideologii aktywistów homoseksualnych

Decyzja Sądu Najwyższego wzbudziła gorące emocje. Jak można było się spodziewać, środowiska LGBT przekonują, że to „historyczne zwycięstwo”…

Historyczne zwycięstwo! Sąd Najwyższy oddalił kasację Prokuratora Generalnego @ZiobroPL ws. drukarza z Łodzi. Konsumenci #LGBT chronieni przez polskie prawo!

— napisano na twitterowym koncie Kampanii Przeciw Homofobii.

Wielu komentatorów wskazuje jednak, że doszło do niebezpiecznego precedensu.

Rozstrzygnięcie #SprawaDrukarza ogłoszone dziś przez Sąd Najwyższy idzie w niebezpiecznym kierunku. Pokazuje, że nie da się budować ładu chrześcijańskiego utrzymując w mocy prawo pisane przez komunistów. Potrzeba korekty prawa, odpowiadającej na nowe wyzwania ideowe. #StopLGBT

— stwierdził Krzysztof Bosak.

Trzeba zmienić prawo. Na mocy tego postanowienia SN katolicy będą zmuszani do produkcji materiałów służących demoralizacji społeczeństwa. To jest nieakceptowalne. Nikogo nie wolno zmuszać do wspierania rzeczy sprzecznych z Dekalogiem

— dodał wiceprezes Ruchu Narodowego.

Zwycięstwo #homolobby w Sądzie Najwyższym. Teraz towarzystwo spod 6-kolorowej teczy rozzuchwali się jeszcze bardziej. Możemy się spodziewać kolejnych prób siły homoaktywistów wobec przedsiębiorców

— napisała Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina.

Sąd Najwyższy uderzył w wolność gospodarczą i wolność sumienia. Drukarz musi drukować wszystko? Wykładnia Kodeksu Wykroczeń z 1971 odpowiadająca najbardziej radykalnym postulatom lewicy. #SprawaDrukarza wciąż czeka na rozstrzygnięcie #TrybunałKonstytucyjny

— skomentował Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.

Uzasadniając #SprawaDrukarza Sąd Najwyższy potwierdził, że wolność sumienia i przekonania religijne mogą być podstawą odmowy wykonania świadczenia (np. druku). W tej sprawie SN zasłonił się jednak ustaleniami faktycznymi sądów niższych instancji. Niejednoznaczne. Czekamy na TK!

— dodał.

Sąd Najwyższy podtrzymał wyrok względem drukarza, który odmówił druku materiałów LGBT. Mam nieodparte wrażenie, że jakby chodziło nie o materiały LGBT a np. o billboardy antyaborcyjne, to Ci, którzy się dziś cieszą, grzmieliby że to naruszenie wolności i państwo wyznaniowe

— stwierdziła z kolei Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Sąd skazał drukarza na podstawie art. 138 kodeksu wykroczeń, którego rodowód sięga jeszcze lat 50. ubiegłego stulecia, a więc okresu gospodarki nakazowo-rozdzielczej. Przewiduje karę za odmowę świadczenia bez uzasadnionej przyczyny. Ten przepis był odpowiedzią na realia gosp. PRL

— napisał na rzecznik resortu sprawiedliwości Jan Kanthak.

kpc/Twitter/PAP/wPolityce.pl