Trybunał Konstytucyjny postara się do sierpnia wyznaczyć termin rozprawy dot. nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - zapowiedziała w środę prezes TK Julia Przyłębska. Wniosek o zbadanie zgodności przepisów noweli złożył prezydent Andrzej Duda.
Przyłębska przypomniała w środowej rozmowie z Polsat News, że prezydencki wniosek wpłynął do TK w lutym.
Tak, że nie minęło jeszcze pół roku. To jest wyjątkowo szybki termin. Planujemy, że jeszcze przed wakacjami sierpniowymi, bo w sierpniu zaczynają się tzw. wakacje trybunalskie, postaramy się wyznaczyć termin
— zadeklarowała prezes TK.
Zaznaczyła jednak, że Trybunał jest „ograniczony” w tej sprawie postępowaniem uczestników postępowania. Według niej dopiero niedawno do Trybunału wpłynęło stanowisko prokuratora generalnego dotyczące nowelizacji ustawy o IPN, a w środę wniosek o przystąpienie do postępowania złożył Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.
Związek ten chce przystąpić w charakterze takiego - można powiedzieć - obserwatora, amici curiae, mówiąc językiem prawniczym i jest gotów złożyć w ciągu czterech tygodni swoje stanowisko
— powiedziała prezes TK.
Przyłębska podkreśliła, że TK ma obowiązek wysłuchać wszystkich stron postępowania, a co za tym idzie - także pochylić się nad pismami uczestników postępowania. Dlatego też - według niej - nie wszystko w tej sprawie zależy od Trybunału.
Uchwalona przez Sejm w styczniu nowelizacja ustawy o IPN zakłada m.in., że każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne, będzie podlegał karze grzywny lub do trzech lat więzienia. Taka sama kara grozi za „rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni”.
Przepisy te wywołały krytykę m.in. ze strony Izraela i USA. 6 lutego prezydent Andrzej Duda podpisał znowelizowaną ustawę, a następnie w trybie kontroli następczej skierował ją do TK. Prezydent chce, by Trybunał zbadał, czy przepisy ustawy nie ograniczają w sposób nieuprawniony wolności słowa oraz aby przeanalizował kwestię tzw. określoności przepisów prawa. Zmienione przepisy obowiązują od 1 marca.
Wicepremier Jarosław Gowin i szef MSZ Jacek Czaputowicz przekonywali niedawno, że niezależnie od wyroku TK, potrzebna jest pilna korekta przepisów ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.
Nie jest to jedyna sprawa, którą zajmie się Trybunał.
Wszystko wskazuje na to, że w lipcu Trybunał Konstytucyjny wyda wyrok w sprawie związanej z ułaskawieniem m.in. b. szefa CBA, obecnie rządowego koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego - poinformowała w środę prezes TK Julia Przyłębska.
„Odbędzie się narada i wszystko wskazuje na to, że w lipcu będzie wydany w tej sprawie wyrok” - powiedziała Przyłębska w Polsat News.
W czerwcu zeszłego roku do TK wpłynęły trzy wnioski: marszałka Sejmu, prokuratora generalnego i grupy posłów PiS dotyczące uchwały Sądu Najwyższego, który pod koniec maja 2017 r. uznał, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec osób prawomocnie skazanych. Rozstrzygnięcie, które zapadło w SN, miało związek z ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego. Prezydent Andrzej Duda podjął w listopadzie 2015 r. taką decyzję, mimo iż Kamiński, nie został skazany prawomocnym wyrokiem sądu.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zwrócił się w swym wniosku do TK o „rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego” między prezydentem a SN w sprawie aktu łaski. Na wniosek marszałka Trybunał miałby stwierdzić, czy prezydencki akt łaski to uprawnienie, które głowa państwa wykonuje osobiście i bez ingerencji innych podmiotów, czy też jest to uprawnienie realizowane przy udziale innych podmiotów, a jeśli tak, to kto uczestniczy w jego wykonywaniu - i czy jest to SN. Marszałek chce też rozstrzygnięcia „czy SN może dokonywać wiążącej interpretacji przepisów konstytucji w związku z wykonywaniem przez Prezydenta RP prerogatywy” o akcie łaski oraz decydować, czy akt ten został skutecznie wykonany.
Do Trybunału wystąpił też minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro. W jego ocenie niezgodny z konstytucją jest przepis Kodeksu postępowania karnego pozwalający wnosić kasację na niekorzyść podsądnego, w przypadku zastosowania wobec niego aktu łaski przez prezydenta (ubiegłoroczne rozstrzygnięcie SN ma właśnie związek z badaniem takiej kasacji).
Trzeci wniosek do TK skierowała grupa posłów PiS. Zaskarżyli oni instytucję zagadnień prawnych kierowanych przez sądy do Sądu Najwyższego, a także Naczelnego Sądu Administracyjnego. Chcą uznania jej za niekonstytucyjną, sprzeczną z zasadą niezawisłości sędziów.
Pod koniec maja zeszłego roku siedmioro sędziów Sądu Najwyższego uznało, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych. Zastosowanie prawa łaski przed datą prawomocności wyroku nie wywołuje skutków procesowych - uznali sędziowie, którzy odpowiedzieli w ten sposób na pytanie prawne związane z ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego oraz trzech innych byłych członków kierownictwa CBA.
W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji Kamińskiego i Macieja Wąsika (zastępcę Kamińskiego w CBA; obecnie zastępcę koordynatora specsłużb) na trzy lata więzienia, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA. Na kary po dwa i pół roku skazano dwóch innych b. członków kierownictwa CBA. Zanim Sąd Okręgowy w Warszawie zbadał ich apelację, w listopadzie 2015 r. prezydent Duda ułaskawił całą czwórkę, umarzając postępowanie sądowe.
gah/PAP
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/399438-juz-w-lipcu-moze-zapasc-wyrok-tk-ws-ulaskawienia-kaminskiego-do-sierpnia-trybunal-wyznaczy-rowniez-termin-rozprawy-dot-ustawy-o-ipn