Temu spotkaniu towarzyszyły ogromne emocje. Przyjechało 2,5 tys. dziennikarzy z 80 krajów świata. Można powiedzieć, że cały świat był zwrócony w stronę Singapuru. Wszyscy oczekiwali pozytywnych rezultatów tego spotkania. Czy należy już odtrąbić sukces czy powiedzieć, że to był teatr? (…) Chyba najważniejsze było to, że do tego spotkanie faktycznie doszło
— mówił ambasador Polski w Singapurze Zenon Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Edytą Hołdyńską na antenie telewizji wPolsce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Historyczne spotkanie Donalda Trumpa i Kim Dzong Una! Prezydent USA: „Będziemy mieli wspaniałe relacje, nie mam wątpliwości”
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Dr Żółtaniecki o porozumieniu USA-Korea Płn.: „Trump rozegrał to personalnie idealnie, dopieścił Kima”
Pamiętajmy o napięciu, jakie towarzyszyło przygotowaniu tego spotkania. Myślę, że świat odetchnął z ulgą, że dwóch przywódców – USA i Korei Północnej – stanęło naprzeciwko siebie, uścisnęli sobie dłonie i zasiedli do stołu rozmów
— powiedział Zenon Kosiniak-Kamysz.
Ambasador RP w Singapurze zaznaczył, że na tym etapie zdecydowanie nie powinno się doszukiwać jakichś niepowodzeń czy porażek.
Wrodzony optymizm prezydenta Stanów Zjednoczonych może nieco drażnić część dziennikarzy, którzy być może chcieli natychmiast więcej konkretów, ale przed tym spotkaniem obserwatorzy sceny politycznej w Singapurze nie zakładali, że już w ciągu jednego dnia będzie zadecydowane wszystko
— dodał.
Ustalono główne kierunku, chęć kontynuowania tych kontaktów. To jest chyba najważniejsza rzecz
— mówił.
Rozmówca Edyty Hołdyńskiej odpowiedział na pytanie, dlaczego na miejsce tego historycznego szczytu wybrano właśnie Singapur.
Singapur stara się prowadzić taką politykę, by wszystkim było do niego blisko. To państwo nastawione na handel. Siłą rzeczy są zainteresowani dobrymi relacjami z całym światem. (…) W Singapurze jest ambasada Korei Północnej, to jest również ważne
— odparł Kosiniak-Kamysz.
To także kwestia pewnego pragmatyzmu strony północnokoreańskiej. Jak wiadomo, przewodniczący Kim bardzo rzadko opuszcza własny kraj. (…) Należy więc zakładać, że to spotkanie mogło się odbyć tylko w Azji, a skoro w Azji, to nie ma lepszego miejsca
— mówił.
Jak podkreślił ambasador, w Singapurze poważnie traktuje się sprawy bezpieczeństwa, co jest ważne dla przywódców. I jak wyjaśnił, Korea Północna mogła być spokojna, że w kraju tym nie będzie żadnych protestów przeciwko reżimowi Kim Dzong Una.
ZOBACZ CAŁOŚĆ ROZMOWY W TELEWIZJI WPOLSCE.PL:
ak/wPolsce.pl
-
W najnowszym „Sieci”: „Wielkie wyciszenie” - Michał Karnowski o rozpoczynającym się okresie przedwyborczym. Przeczytaj koniecznie!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/399261-ambasador-rp-w-singapurze-dla-wpolscepl-najwazniejsze-bylo-to-ze-do-spotkania-trump-kim-faktycznie-doszlo-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.