Studio Polaków
Porozmawiaj w telewizji z dziennikarzem

Zgłoś się

Studio Polaków

Porozmawiaj na żywo w telewizji wPolsce.pl z dziennikarzem

Zgłoś się

  • English version
  • Forum
  • wSklepiku
  • wPolsce
  • Sieć Przyjaciół
  • Studio Polaków
Szukaj
  • Zaloguj się
  • Polityka
  • Świat
  • Smoleńsk
  • Media
  • Społeczeństwo
  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Kościół
  • Kryminał
Menu
Polityka

Wydrukowano: 2019-12-12 02:21:55.613196+01:00

wPolityce.pl

wiadomości z Polski i ze świata

Nie będzie dochodzenia ws. spalenia kukły z podobizną Ryszarda Petru. Białostocka prokuratura: "Nie było znamion czynu zabronionego"

opublikowano: 2018-06-12 12:32:28+02:00 · aktualizacja: 2018-06-12 12:33:27+02:00

opublikowano: 2018-06-12 12:32:28+02:00 · aktualizacja: 2018-06-12 12:33:27+02:00

Płonąca kukła Ryszarda Petru  / autor: screen YouTube

wPolityce.pl

Płonąca kukła Ryszarda Petru / autor: screen YouTube
Wykop
5

Nie było znamion czynu zabronionego - oceniła Prokuratura Rejonowa Białystok Południe i odmówiła wszczęcia dochodzenia związanego z happeningiem Młodzieży Wszechpolskiej, podczas którego spalona została kukła z podobizną Ryszarda Petru. Postanowienie nie jest prawomocne.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Młodzież Wszechpolska tłumaczy się ze spalenia kukły Petru. Sokołowski: Nie kierowaliśmy się wrogością czy nienawiścią

„Dzisiaj pali się kukły, jutro pali się książki, a potem się podpala domy”. Petru złożył zawiadomienie ws. działań narodowców

Młodzież Wszechpolska spaliła kukłę Ryszarda Petru. Lider .N grozi zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa

Happening Młodzieży Wszechpolskiej (MW) odbył się 23 marca na placu przed Teatrem Dramatycznym w Białymstoku. Podpalono kukłę - marzannę, która miała twarz ze zdjęciem Ryszarda Petru. Kiedy sprawa stała się głośna w mediach, przedstawiciele MW tłumaczyli, że ich akcja była „umiarkowaną, polityczną groteską”, jej uczestnikom nie chodziło o nawoływanie do nienawiści, a Ryszard Petru to - ich zdaniem - „wyolbrzymia i nadinterpretowuje”.

Polityk złożył bowiem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pomówienia, znieważenia funkcjonariusza publicznego i nawoływania do nienawiści. Podobne zawiadomienie złożył również podlaski poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski.

Policja szybko ustaliła personalia osób, które spaliły wtedy kukłę z podobizną b. przewodniczącego Nowoczesnej (obecnie posła niezrzeszonego), a zebrany przez funkcjonariuszy materiał przekazała Prokuraturze Rejonowej Białystok-Południe. Ta, w ramach postępowania sprawdzającego, przez ponad dwa miesiące badała, czy są podstawy do wszczęcia postępowania. Ostatecznie uznała, że - z braku znamion czynów zabronionych - takich podstaw nie ma.

Jak powiedział we wtorek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Łukasz Janyst, badano, czy można mówić o publicznym nawoływaniu do popełnienia występku na szkodę Ryszarda Petru, znieważeniu jako funkcjonariusza publicznego (podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych) oraz o pomówieniu go.

Ostatecznie prokuratura stanęła na stanowisku, że w działaniu uczestników happeningu nie było znamion czynów zabronionych. Nawoływanie musi dotyczyć konkretnego występku, znieważenie funkcjonariusza publicznego musi mieć miejsce nie tylko w związku, ale i podczas pełnienia obowiązków służbowych, a przestępstwo pomówienia musi odnosić się do faktów, konkretnych zachowań, a nie do ocen - uzasadniła prokuratura.

Oceny są nieweryfikowalne w obiektywny sposób

— dodał prok. Janyst.

Zwrócił też uwagę, że takie przestępstwa, jak pomówienie i znieważenie, ścigane są z oskarżenia prywatnego.

Dodał, że w uzasadnieniu prokurator przywołał też orzecznictwo sądów krajowych i trybunałów międzynarodowych dotyczące osób publicznych.

Ta linia orzecznicza od lat jest już taka, że osoba, która staje się osobą publiczną, wystawia się na krytykę i nie każdy przejaw krytyki może być oceniany jako naruszenie jej praw

— dodał prok. Janyst.

Postanowienie prokuratury nie jest prawomocne, Ryszardowi Petru przysługuje na nie zażalenie, które rozpoznawać będzie sąd.

wkt/PAP

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/399146-nie-bedzie-dochodzenia-ws-spalenia-kukly-z-podobizna-ryszarda-petru-bialostocka-prokuratura-nie-bylo-znamion-czynu-zabronionego

Zdjęcie Zespół wPolityce.pl

autor: Zespół wPolityce.pl

Czekamy na Wasze maile z uwagami i komentarzami: redakcja@wpolityce.pl. Dołącz do naszej społeczności – Sieci Przyjaciół wPolityce.pl i tygodnika „Sieci” na SiecPrzyjaciol.pl

Wykop
5
Porozmawiaj z dziennikarzem w telewizji wPolsce.pl

Czytaj także

Zobacz również

Studio TV

W tym miejscu za chwilę pojawią się komentarze...
Porozmawiaj z dziennikarzem w telewizji wPolsce.pl
Wersja mobilna

English version

Forum dyskusyjne

wSklepiku

wPolsce.pl

Sieć Przyjaciół

Twoje Finanse

Redaktor Naczelna: Marzena Nykiel

Zespół: Wojciech Biedroń, Adam Kacprzak, Jacek Karnowski, Michał Karnowski, Tomasz Karpowicz, Kamil Kwiatek, Aleksander Majewski, Tomasz Plaskota, Maciej Rowiński, Adam Stankiewicz, Weronika Tomaszewska.

Autorzy: Łukasz Adamski, Piotr Cywiński, Krzysztof Feusette, Marcin Fijołek, Grzegorz Górny, Edyta Hołdyńska, Jerzy Jachowicz, Aleksandra Jakubowska, Stanisław Janecki, Dorota Łosiewicz, Maja Narbutt, Maciej Pawlicki, Andrzej Potocki, Marek Pyza, Aleksandra Rybińska, Marcin Wikło.

Kontakt: redakcja@wpolityce.pl

Wydawca: Fratria Sp. z o.o.

Adres do korespondencji: ul. Finlandzka 10, 03-903 Warszawa

Kontakt do biura reklamy: reklama@fratria.pl

Kontakt RSS Regulaminy Polityka prywatności Ustawienia prywatności

Używasz przestarzałej wersji przeglądarki Internet Explorer posiadającej ograniczoną funkcjonalność i luki bezpieczeństwa. Tracisz możliwość skorzystania z pełnych możliwości serwisu.

Zaktualizuj przeglądarkę lub skorzystaj z alternatywnej.