Co za wolta! Trzaskowski wstydzi się przeszłości? Kandydat PO na prezydenta stolicy wycina krakowskie wątki ze swojej biografii

Rafał Trzaskowski chyba nie może się zdecydować skąd pochodzi - z Warszawy czy Krakowa? I jak wcześniej z uporem podkreślał swoje krakowskie korzenie, tak teraz nagle próbuje to ukryć, akcentując dobitnie „warszawskość”.

Dziennikarz Radia Zet Konrad Piasecki zwrócił uwagę na pewien szczegół ze strony Rafała Trzaskowskiego.

Strona R.Trzaskowskiego - przed miesiącem „mój ojciec – krakowski jazzman, dziadek – przedwojenny krakowski sędzia apelacyjny i pradziadek – podpora galicyjskiego szkolnictwa wszyscy byli krakowianami, nawet przyrodni brat też Krakus”

— czytamy w tweecie dziennikarza.

Lecz nagle doszło do zmiany…

Urodziłem się 17 stycznia 1972 roku na warszawskim Powiślu z matki warszawianki i ojca z Krakowa. Ojciec był jazzmanem, kompozytorem i pianistą. Prowadził m. in. Orkiestrę Polskiego Radia i Telewizji Studio S-1 w Warszawie. Rodzina ze strony matki od pokoleń związana jest z Warszawą. Wuj, brat matki Andrzej Arens, poległ w pierwszej godzinie Powstania Warszawskiego. Ciotka – siostra matki – Izabella Skrońska z domu Arens, była łączniczką Komendy Głównej AK

— napisał o sobie Trzaskowski… I nic więcej o krakowskiej przeszłości.

Strona Trzaskowskiego została zdominowana przez wątki warszawskie. Co jednak z uwagi na kampanię nie dziwi.

“Chcę budować Warszawę europejską, patrzącą w przyszłość, dumną ze swojej historii i ze zmian, jakie się w niej dokonały. Wolne miasto wolnych mieszkańców”

— czytamy na stronie kandydata PO na prezydenta stolicy

I choć jest parę słów o Krakowie, to jednak Trzaskowski nie wspomina tam ani słowem o swoim przywiązaniu do tego miasta, co wcześniej jako poseł ziemi krakowskiej tak chętnie podkreślał…

Czyżby Rafał Trzaskowski wstydził się krakowskiej przeszłości?

CZYTAJ TAKŻE: Internauci bezlitośni dla Rafała Trzaskowskiego. Krakowska przeszłość wciąż nad nim wisi. „Tym razem będzie mówił, że ‘jedzie na Pragie’?”

kpc/Twitter;trzaskowski.pl