Feministka zaczepiła parę prezydencką w KFC i wypytywała o konstytucję. Takiej odpowiedzi się nie spodziewała. WIDEO

Czyżby członkom umierającego powoli Komitetu Obrony Demokracji puszczały nerwy? Zwolenniczka KOD, jednocześnie sympatyczka Obywateli RP i Czarnego Protestu zaczepiła w jednej z restauracji KFC parę prezydencką, wypytując o to, dlaczego łamana jest konstytucja. Widać, że nie spodziewała się odpowiedzi, jaką usłyszała.

Przygoda w KFC z marionetką (p. Duda obecny „prezydent”). Ochrona nie dopuszczała ludzi z telefonami, jednak kiedyś chodziłam do szkoły gdzie p. Konhauser-Duda uczyła. Dzięki przywitaniu się z nią i poproszeniem o zdjęcie (miny mówią wczystko) udało mi się zapytać o Konstytucję (pisownia oryginalna - red.)

— napisała na Facebooku Katarzyna Kulerska, która zaczepiła parę prezydencką.

Kiedy prezydent z Pierwszą Damą składali zamówienie, Kulerska zaczęła dopytywać się o to, dlaczego łamana jest konstytucja. Ochroniarz zwrócił jej uwagę, żeby nie przeszkadzała prezydentowi, natomiast małżonka głowa państwa, Agata Kornhauser-Duda, poprosiła o wskazanie, w którym miejscu konstytucja jest łamana.

Przede wszystkim, jeśli chodzi o ustawy sądowe, które łamią konstytucje, łamią porządek prawny

— zaczęła.

Dopytywana przez Pierwszą Damę i Prezydenta o wskazanie konkretnego punktu, powiedziała, że… w zakazie wstępu do Sejmu i złamaniu ustawy o KRS.

W ogóle nie chciała słuchać prezydenta, który przypomniał jej, że kwestię wejścia do Sejmu reguluje regulamin Sejmu, a nie konstytucja.

Ja rozumiem, że pani nie może pogodzić się z tym, kto wygrał wybory, ale bardzo mi przykro

— odpowiedział kobiecie prezydent.

Kim w ogóle jest Katarzyna Kulerska? Na portalu NaTemat można znaleźć informację, że działa ona m.in. w ruchu Obywatele RP, w Komitecie Obrony Demokracji oraz w Czarnym Proteście. Brała też udział w pikietach przeciwko wizytom prezesa PiS przy grobie Lecha Kaczyńskiego na Wawelu.

wkt/facebook