Nikt nie chce listy Tuska? W ten pomysł uderza nawet opozycja! "To spekulacje. Mogą marzyć o tym osoby, które były w PO, a już nie są"

Lista wyborcza pod przewodnictwem Donalda Tuska to spekulacje. Mogą marzyć o tym osoby, które były w PO, a już nie są. Dla Komorowskiego, Kopacz i Buzka miejsce na liście do PE się znajdzie

— powiedział w programie „7x24” (Polskie Radio 24) Marcin Święcicki, poseł PO.

Nie wiadomo, czy tzw. lista Tuska to jakiś rzeczywisty pomysł przewodniczącego PE, czy tylko wrzutka medialna, o czym mówił niedawno w rozmowie z portalem wPolityce.pl jeden z polityków PO. Widać, że nawet Platforma odcina się od koncepcji takiej listy.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Tusk szykuje listę? Źródło w PO: To wrzutka, która szkodzi Donaldowi. Im częściej będzie wyciągany, tym szybciej się zużyje

Zaczęła się walka w PO o to, kto wejdzie do PE. PO drastycznie spadły notowania. Połowa obecnych mandatów zniknie. Tam zaczęła się walka o to, kto dostanie się do PE. Im ostrzejsza walka na linii Tusk-Schetyna tym lepiej dla Polski

— stwierdziła w audycji Joanna Lichocka, poseł PiS.

Krytycznie wobec tego pomysłu wypowiedział się przedstawiciel PSL.

Jest oczekiwanie ze strony koalicji rządzącej żeby opozycja była jak najbardziej podzielona. Nie widzę listy pod przewodnictwem Tuska. Będziemy tworzyć listę PSL. Jest życzenie, że może da się podzielić PO

— mówił Marek Sawicki.

Lista Tuska to początek sezonu ogórkowego. Jest wiele osób, które chciałyby takiego projektu. Tusk ma mocną pozycję, ale ma też swoje zobowiązania w UE. Oczekiwanie istnieje, to naturalne

— zaznaczył z kolei Paweł Rabiej z Nowoczesnej.

Z kolei Jerzy Jachnik z Kukiz‘15 ocenił, że informacja o tej liście to „puszczenie próbnego balonu”, aby sprawdzić, czy jest zapotrzebowanie na taki pomysł.

Oczywiste jest, że PO będzie szukała kandydatów, którzy pociągną listę do PE. Puszczono próbny balon

— powiedział.

Zbigniew Gryglas z „Porozumienia” stwierdził, że lista Tuska rzeczywiście może powstać.

Nie byłbym zaskoczony gdyby lista Tuska powstała. Donald Tusk co chwilę zgłasza zainteresowanie krajową polityką. Niestety jego aktywność jest krytyczna, nie tego oczekujemy. Lepiej gdyby wszystkie polskie ręce były na stole

— mówił.

as/Twitter Polskie Radio 24