Minister Konrad Szymański był pytany czy politycy PiS po wyborach do Parlamentu Europejskiego wejdą do Europejskiej Partii Ludowej czy też znajdą się w nowej frakcji w PE.

Nowy parlament będzie całkowicie nieprzewidywalny. Wyniki wyborów w poszczególnych państwach członkowskich są dzisiaj absolutnie nieprzewidywalne. Myślę, że to będzie jedna z największych zmian jeżeli chodzi o geografię polityczną parlamentu, więc wszystkie scenariusze z mojego punktu widzenia powinny być poważnie potraktowane

— powiedział wiceszef MSZ i sekretarz stanu do spraw europejskich Konrad Szymański w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Podkreślił, że jego dotychczasowe doświadczenie w PE wskazuje, ze każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy.

Rozumiem, że w imię tożsamości można chcieć mieć trochę mniejszą grupę, mówiącą naszym językiem. W przypadku większych grup to jest zawsze zaburzone, ponieważ ich wewnętrzny pluralizm jest bardzo duży. Są politycy z bardzo różnych partii, takich, które są bliższe PiSowi i takie, które nie są tak bardzo bliskie PiSowi

— mówił.

Moje doświadczenie z Parlamentu Europejskiego współpracy z Europejską Partią Ludową jest zasadniczo bardzo dobre w bardzo wielu dziedzinach

— dodał.

Zapytany czy byłoby miejsce dla PiS, odpowiedział:

Z łatwością wyobrażam sobie, że jest w EPL miejsce dla PiS

— ocenił i dodał, że nie rozumie nerwowej reakcji PO w sprawie ewentualnej obecności PiS w EPL.

Ale ta decyzja należy do partii

— podkreślił.

ems

-

Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.