Rafał Trzaskowski w prywatnych rozmowach skarży się, że porównują go do Bronisława Komorowskiego. Były prezydent kojarzony jest przecież z wyborczą porażką. Tyle że w samej PO widzą, że kampania w Warszawie na razie leży. Sam kandydat miał wymienić współpracowników. O „czarny PR” posądza… Michała Kamińskiego

— pisze Wirtualna Polska.

CZYTAJ TAKŻE: Trzaskowskiemu puszczają nerwy? „Choćbyście się modlili w TVP Info, nie będzie zmiany kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy”

CZYTAJ TAKŻE: Nawet lewicowo-liberalne media już widzą, że Trzaskowski realnie może powtórzyć „sukces” Komorowskiego z 2015 r. „GW” ogłasza alarm

Okazuje się, że nawet politycy Platformy Obywatelskiej przyznają, że za porównanie Trzaskowskiego do Komorowskiego odpowiada… sam kandydat PO i Nowoczesnej.

Przecież sam pan widzi, że ta kampania jest do d..y

— miał powiedzieć jeden z polityków PO autorowi tekstu na portalu WP, Michałowi Wróblewskiemu.

Dziennikarz WP podkreśla, że Trzaskowski chciał się zaprezentować w kampanii jako młody, dynamiczny kandydat z pomysłami. Rzeczywistość jednak okazała się inna - popełnia gafę za gafą, ostatnio na przykład kwestionując zasadność budowy CPK, skoro za dwa lata ma powstać lotnisko w Berlinie, czy przyznając, że on i jego współpracownicy tak naprawdę jeszcze nie wiedzą, „czym ma być Warszawa”.

Wróblewski twierdzi, że Trzaskowskiego ma „bardzo wkurzać” to, co podobna ma robić Michał Kamiński, poseł klubu PSL-UED. Podobno rozpowiada on, że za kampanię Trzaskowskiego odpowiadają ludzie, którzy pracowali wcześniej przy przegranej kampanii Bronisława Komorowskiego.

Jeśli Rafał Trzaskowski obwinia mnie za nieudaną kampanię, to świadczy to tylko o jego desperacji

— powiedział w rozmowie z WP Michał Kamiński, odnosząc się do tych zarzutów.

Ja tylko widzę i mówię to, co widzą i mówią inni. Kto odpowiada za kampanię samorządową PO? Robert Tyszkiewicz. A kim był Robert Tyszkiewicz 3 lata temu?

— dodał Kamiński. Pojawiły się też informacje, że ratowaniem sytuacji ma się zająć sam Igor Ostachowicz, dobrze znany doradca od wizerunku Donalda Tuska.

Co ciekawe, jak nieoficjalnie dowiedziała się WP w PO, rzecznikiem sztabu Trzaskowskiego miała być… Kinga Gajewska. Ostatecznie do tego nie doszło, ale pani poseł ma odpowiadać za kampanię Trzaskowskiego w mediach społecznościowych.

Chcemy wygrać tę kampanię. Mediami społecznościowymi zajmuję się od początku, nie tylko w kampanii Rafała. Ciężko pracujemy, żeby wygrał nasz kandydat

— zaznaczyła Gajewska w rozmowie z WP.

Rozmówca WP z Platformy Obywatelskiej przyznaje, że Trzaskowski jest „cienki w sprawach merytorycznych”.

Największym błędem Schetyny było to, że myśmy tak wcześnie tę kampanię zaczęli. To jest pocałunek śmierci dla Trzaskowskiego. Wszedł na pole dla niego niewygodne, zmuszając wcześniej do startu np. Patryka Jakiego. Bo rozmowa o mieście nie jest dla Trzaskowskiego wygodna. On jest cienki w sprawach merytorycznych

— powiedział.

as/wp.pl