Zwróćcie państwo uwagę na ten wpis rzecznika pana posła Jana Grabca z Platformy Obywatelskiej:
Pan Grabiec to nie byle kto: sam rzecznik Platformy Obywatelskiej! A zatem jego ustami cała partia mówi, że z nadzieją czeka iż sąd zaneguje zwroty kamienic uprowadzonych w ramach złodziejskiej reprywatyzacji, nakazane przez Komisję Weryfikacyjną. A cały dorobek tej komisji, ogromna praca nad odsłonięciem patologii, nazywane są „wypocinami”.
Teza o tyle uprawdopodobniona, że władze Warszawy uparcie zaskarżają decyzje Komisji korzystne dla miasta. Nie chcą, by kamienice po złodziejsku i gangstersku wyprowadzone z majątku publicznego, wyprowadzone dzięki ordynarnym oszustwom, wróciły we władanie ratusza! Coś niepojętego, a jednak dzieje się na naszych oczach.
Rodzą się pytania:
1. Czy nakaz zwracania rocznie po 300 kamienic w ramach złodziejskiej prywatyzacji, ujawniony w ramach prac Komisji Weryfikacyjnej, nadal obowiązuje?
2. Czy nie byłoby uczciwiej, gdyby niektórzy politycy Platformy po prostu oficjalnie wystąpili jako reprezentanci mafii?
3. Czy podstawowa zasada III RP, że raz ukradzione jest ukradzione na zawsze, i żadna siła tego nie odbierze, nadal obowiązuje? Bo przecież stąd się biorą ataki na Komisję Weryfikacyjną - jest ona poważną i ambitną próbą zanegowania złodziejskich reguł.
Decyzje - niestety - w rękach sądów. Smutne, że w tak oczywistej sprawie drżymy o wyrok. Ale ta radość pana Grabca na perspektywę utrzymania efektów złodziejstwa - jeszcze smutniejsza.
Jedyna nadzieja w tym, że cynizm ujawnił się już z taką bezczelnością, że wyborcy postawią jednak na zmianę w Warszawie.
-
Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/397676-czy-zelazne-prawo-iii-rp-ze-raz-ukradzione-to-ukradzione-na-zawsze-nadal-obowiazuje