Mogę powiedzieć, że to co pomyślałam, mogłabym określić, że to „bardzo niemądre zachowanie”. W rzeczywistości było dużo ostrzej. Rozmawiałam z posłem Piętą. Nie bronił się, nie próbował tłumaczyć. Dla niego i dla mnie naturalne było to, że nie będzie zasiadać w komisji Amber Gold
– powiedziała Małgorzata Wassermann, przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold, komentując na antenie wPolsce.pl sprawę posła Stanisława Pięty i zmiany personalne w komisji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Stanisław Pięta pod lupą ABW. Agencja zbada, czy poseł mógł przekazać osobie nieuprawnionej informacje oklauzulowane
Odnosząc się do sprawy wszczęcia przez ABW procedury wobec posła Pięty, Małgorzata Wassermann zwróciła uwagę, że wielką ironią jest, że w tej sprawie wypowiada się poseł Brejza. Porównała to ze sprawą Michała Tuska.
W przypadku posła Pięty jest reakcja, jest procedura zawieszenia i być może odebrania dostępu do informacji niejawnych. Jest natychmiastowe wycofanie go z komisji. A tam? Odpowiedź generała Bondaryka przez pana ministra Cichockiego była taka: Co tu wyjaśniać? Był, pracował, wziął pieniądze
– przypomniała szefowa komisji śledczej.
My od razu założyliśmy, że być może takie zachowanie pana posła będzie narażało go na to, że ktoś może go np. szantażować. Dla pana gen. Bondaryka i pozostałych, abstrakcją jest to, że pytam ich o to, czy nie zakładali, że przestępcy będą szantażowali syna premiera, a być może przez to samego premiera. Oni uważają, że moje pytania są dziwne. Tym się właśnie różnimy
– podkreśliła Małgorzata Wassermann.
Michał Jach zastąpi posła Stanisława Piętę w sejmowej komisji ds. służb specjalnych
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/397619-wassermann-w-studiu-wpolscepl-rozmawialam-z-poslem-pieta-dla-nas-naturalnym-bylo-ze-nie-bedzie-zasiadac-w-komisji-amber-gold-wideo