Dla mnie nie ulega wątpliwości, że ustawa o IPN wymaga korekty - mówi w czwartkowym wydaniu „Rzeczpospolitej” wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Ocenia też, że „nie widzi gotowości do kompromisu ze strony Komisji Europejskiej” do wygaszenia konfliktu z Polską.
Gowin, pytany „jak teraz - po ubiegłotygodniowej wizycie w Izraelu - scharakteryzowałby stan relacji polsko-izraelskich”, odpowiada: „jest obustronne oczekiwanie na usunięcie przedmiotu nieporozumienia”.
W Izraelu panuje powszechne przekonanie, że Polska jest wielkim zwycięzcą transformacji ustrojowej i jednocześnie jednym z nielicznych sojuszników państwa Izrael w Europie
—mówi wicepremier.
Wszyscy politycy, osoby opiniotwórcze w Izraelu dostrzegają różnicę w podejściu Polski a krajów tzw. starej Europy
—dodaje.
Gowin przyznaje jednocześnie, że „problem ustawy o IPN” pojawiał się „we wszystkich jego rozmowach” z „jednym znaczącym wyjątkiem”.
Tego tematu nie poruszył premier Netanjahu. To nie oznacza oczywiście, że dla niego ta sprawa nie jest ważna
—zaznaczył Gowin.
Po pierwsze, moi rozmówcy wypowiadali się w bardzo ostrożny sposób na temat tej ustawy. Po drugie wypowiedzi sugerujące konieczność uchylenia ustawy w całości adresowane są moim zdaniem do izraelskiej opinii publicznej
—powiedział.
Poważni politycy izraelscy świetnie zdają sobie sprawę z tego, że samo zagadnienie walki Polski z krzywdzącymi dla niej stereotypami związanymi z II wojną światową jest zbyt ważne, byśmy mogli całkowicie z tej ustawy zrezygnować
—podkreśla Gowin.
Dla mnie kwestia wolności badań naukowych - nie tylko nad Holokaustem - jest rzeczą równie świętą jak dla Izraelczyków
—dodaje wicepremier.
Izrael zdaje sobie sprawę z tego, że rozstrzygający będzie tu głos Trybunału Konstytucyjnego. Ten spór jest zawieszony do czasu tego orzeczenia. Nie ukrywam, że oczekuję na to orzeczenie z niecierpliwością. Skoro nawet prokurator generalny wskazuje, że kluczowy przepis tej ustawy jest niezgodny z konstytucją, to dla mnie nie ulega wątpliwości, że ta ustawa wymaga korekty
—zaznaczył.
Gowin został także zapytany o to, co dalej z reformą nauki.
Wierzę, że wkrótce zostanie uchwalona, a potem rozpocznie się proces jej wdrożenia
—powiedział.
Na pytanie, „co będzie w planie obozu Zjednoczonej Prawicy na ostatni rok kadencji”, wicepremier odpowiada:
Jestem realistą. Wchodzimy w czteroetapowy maraton wyborczy. To nie jest czas na głębokie reformy.
Z jednej strony powinniśmy poświęcić czas na intensyfikację działań związanych z planem Morawieckiego, jak Mieszkanie+ czy CPK. A z drugiej strony powinniśmy wygaszać zbyteczne konflikty
—ocenia. Dopytywany, czy „konflikt z UE da się wygasić”, Gowin ocenia:
Nie jestem pewien. Nie widzę gotowości do kompromisu ze strony Komisji Europejskiej.
Gowin został także zapytany o to, czy jego zdaniem „Jarosław Kaczyński nadal będzie liderem Zjednoczonej Prawicy w 2019 roku”.
Jestem, przekonany, że tak. Przejściowe kłopoty ze zdrowiem w niczym nie osłabiają zdolności decyzyjnych naszego rządu
—podkreśla.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/397585-wicepremier-gowin-w-izraelu-zdaja-sobie-sprawe-ze-walka-polski-z-krzywdzacymi-stereotypami-nie-pozwala-na-rezygnacje-z-ustawy-o-ipn
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.