Poseł PiS Bartosz Kownacki zastąpić ma Stanisława Piętę w komisji śledczej ds. Amber Gold
— poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
Bartosz Kownacki potwierdził tę informację w rozmowie z dziennikarzami.
To jest ciężka praca, to są dwa lata zaległości, to są setki tomów, które trzeba przeczytać (…), wymagało to przeanalizowania czy rzeczywiście sobie poradzę, ale wydaje się, że po ciężkiej pracy w ministerstwie, gdzie tempo jest zupełnie inne niż w Sejmie i po takich czteromiesięcznych wakacjach sejmowych, raczej do takiego trybu normalnej pracy łatwo będzie można wrócić
—powiedział Kownacki.
Jak wyjaśnił, „cztery miesiące odpoczynku” - odkąd przestał być wiceministrem - to był czas na zregenerowanie sił.
Teraz przystąpię do tego, co każdy poseł powinien wykonywać, czyli pracować na rzecz dobra wspólnego
—powiedział.
Poseł powiedział we wtorek dziennikarzom w Sejmie, że jego powołanie w skład komisji możliwe będzie najwcześniej pod koniec obecnego posiedzenia Sejmu.
To są sprawy proceduralne, trzeba przeprowadzić wniosek, najwcześniej pod koniec tego posiedzenia Sejmu będzie to możliwe
—ocenił.
Poseł nie chciał komentować sprawy odwołania Stanisława Pięty z komisji śledczej ds. Amber Gold.
Nie będę komentował sytuacji pana posła Pięty. Uważam, że szereg spraw jest rozdmuchanych
—zauważył.
Jako pierwsze nieoficjalną informację na ten temat dołączenia Kownackiego do komisji podało radio RMF FM.
W poniedziałek politycy PiS, w tym m.in. rzeczniczka partii, poinformowali, że poseł Pięta został zawieszony w prawach członka partii, a decyzję w tej sprawie podjął szef PiS Jarosław Kaczyński. W konsekwencji Pięta zawieszony też zostanie w prawach członka klubu PiS i zostanie wycofany z prac komisji śledczej ds Amber Gold i sejmowej speckomisji.
W minionym tygodniu dziennik „Fakt” napisał, że poseł Stanisław Pięta miał romans i według gazety obiecywał swojej kochance m.in. załatwienie pracy w PKN Orlen. Według „Faktu” Pięta miał poznać tę kobietę podczas 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia 2017 roku. Dziennik informował, że kobieta na potwierdzenie swoich relacji z Piętą przekazała swoją korespondencję z komunikatorów internetowych.
Poseł Pięta odnosząc się do tych doniesień, stwierdził, że jest to atak na niego. W rozmowach z mediami zapewniał m.in., że „nie załatwiał” opisywanej w publikacjach pani pracy w PKN Orlen, a relacje z nią nie wychodziły poza „kwestie służbowo-organizacyjno-polityczne”.
W sejmowej komisji ds. służb specjalnych Pięta zasiada od 13 kwietnia br. - zastąpił Beatę Mazurek, która zrezygnowała z zasiadania w tej komisji po tym, gdy została wybrana na wicemarszałka Sejmu. Z kolei w sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold Pięta zasiada od 22 lipca 2016 r., czyli od początku jej funkcjonowania.
Sejmowa komisja śledcza ds Amber Gold ma we wtorek przesłuchać dwóch świadków - na posiedzeniu niejawnym b. funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu Dariusza Palczewskiego. Po południu już na otwartej części posiedzenia zeznania złożyć ma b. szef Biura Ochrony Rządu gen. Marian Janicki.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/397260-bartosz-kownacki-zastapi-stanislawa-piete-w-sejmowej-komisji-ds-amber-gold-b-wiceszef-mon-to-jest-ciezka-praca-to-sa-dwa-lata-zaleglosci