Macierewicz przed przesłuchaniem Janickiego: Wiedzę może mieć dużą, ale będzie się wykręcał od prawdy

Sądzę, że będzie się wykręcał od ujawnienia prawdy

— powiedział Antoni Macierewicz na antenie Polskiego Radia 24.

Były szef MON odnosił się do faktu, że dzisiaj przed komisją śledczą ds. Amber Gold zeznawał będzie gen. Marian Janicki, były szef BOR. Macierewicz przypomniał zachowanie Janickiego ws. katastrofy smoleńskiej.

Swoich obowiązków nie dopełnił. Nie ochronił prezydenta. Nie dopełnił nawet tego, by lotnisko zostało sprawdzone. Zrobił wszystko, by swoich obowiązków nie dopełnić

— stwierdził.

Przypomniał kim był Janicki.

To człowiek, który był bardzo długo kierowcą. Kierowcy często dużo wiedzą. Sadzę, że wiedzę może mieć dużą. Sądzę, że będzie się wykręcał od ujawnienia prawdy. Wiedzę ma dużą i może być wydajnym świadkiem

— dodał.

Odniósł się również do sprawy głosowania nad wotum nieufności wobec wicepremier Beaty Szydło.

Atak na panią premier i na panią minister Rafalską jest związany z olbrzymimi zasługami pani premier i pani minister Rafalskiej

— mówił.

Ci, którzy atakują Polskę na ulicy i za granicą atakują tych, którzy są najlepsi

— dodał.

Opublikowano esbeckie nagrania z rozmów Antoniego Macierewicza z jego żoną. Zdaniem polityka, to atak na jego rodzinę.

W tej sprawie czekam na stanowisko dziennikarzy. Można wiele rzeczy pisać o mnie, jestem osobą publiczną i mam narzędzia, by sobie z kłamstwami poradzić. W sposób brutalny i absolutnie skandaliczny zaatakowano moją żonę

— powiedział.

Przypomniał, że jego żona siedziała za czasów PRL w więzieniu. Ich córka pozostała bez opieki rodziców, gdy on i żona zostali aresztowani przez komunistów.

Jedynym celem opublikowania tego jest po prostu atak w moją żonę

— stwierdził.

mly/polskieradio24.pl